Rzeczowy komentarz pilota-świadka na temat wypadku na Air Show 2009
Świadek wypadku i zarówno pilot wypowiedział się w sieci na temat tego co wydarzyło się w niedzielę, 30 sierpnia.
WrogArsenalu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 80
Świadek wypadku i zarówno pilot wypowiedział się w sieci na temat tego co wydarzyło się w niedzielę, 30 sierpnia.
WrogArsenalu z
Komentarze (80)
najlepsze
http://www.olp.digi.pl/opow/Wiersze_MK.pdf
2. Rzeczywiście jeśli piloci się nie katapultowali, to musiała być jakaś tego przyczyna.
3. Potwierdza się moja obserwacja, że takie pokazy statystycznie często kończą się tragediami -
Bo mam wrażenie, że Cię dupa swędzi...
Może dawno nie jeździłeś po lesie w bagażniku? ;)
P.S.: W mojej ocenie, kolejne nawiązywanie do moich komentarzy w sprawie prawdy o psychiatrii, jest nudne jak obserwowanie kręcącej się w pralce bielizny...
A tak poza tym, to opowiedz co z Tobą Prusi nie tak, że po nocach siedzisz... Tylko udajesz normalnego?
Ale pytam: Co to za bohater, który dostaje do ręki zabawkę i że nią nie zabił jest bohaterem?
Pilot ich nie "uratował", pilot ich po prostu "nie zabił", więc Ja też jestem bohaterem bo samochodem nie zabijam codziennie innych uczestników ruchu? Ehhh....
Bo "zabawka" się zepsuła, a on podjął decyzję aby ratować niewinne istnienia w zamian za własne życie?
Jakby się Tobie samochód zepsuł, a miałbyś wybór ratować własne życie mając taką możliwość, czy innych pytał byś inaczej.