Mnie z kolei nic tak nie wqrwia jak hrabia stojący na czerwonym z cegłą na pedale hamulca. I 3 czerwone lampy STOP świecące w oczy (po 21W każda). A najgorzej jak ma ledowe (szczególnie Audi).
Troche mnie to dziwi, większość z was powie "durny taksówkarz, wpycha się bezczelnie" ale gdyby ktoś z was jechał tą taksówką i sie spieszył na pociag? Co by powiedział taksówkarzowi? "ale bezczelni kierowcy nie chcą przepuścić"?
@Stivo75: Zaczyna sie od wpychania, potem zaczyna sobie na coraz więcej pozwalać. aż pewnego dnia może wpaść na kogoś tobie bliskiego przez swoje wyczyny. Rozumiem ze wtedy też będziesz taki wyrozumiały ?
Zawsze gnije z polskich kierowcow xD co to za kurfa nawyk zeby nie wpuszczac innych? tylko polacy maja takie nawyki w europie, widac ze wschodnia, ruska mentalnosc.
Trzech uczestników ruchu i trzy przykłady, dlaczego czasem tak trudno jeździ się po naszych drogach. Sami komplikujemy sobie życie.
1. Taksówkarz, który chce się z postoju włączyć do ruchu. W końcu wychodzi z niego cwaniactwo/nerwy i wdaje się w niepotrzebną rozmowę z kierującym Land Roverem po czym przejeżdża po chodniku/zieleni i przez skrzyżowanie na czerwonym.
2. Nagrywający, który prawie, że wjechał w dupę auta przed nim, byleby tylko nie wpuścić taksówkarza, który
@Pchelka87: Ale pierniczysz, podajesz argument że on jest w pracy, nie wiedząc kim są pozostali kierowcy, nie biorąc pod uwagę tego że taksówka też nie pracuje 100% czasu. Braki w logice uzupełniasz jakąś agresją w stosunku do kobiet, powodzenia w życiu ( ͡°͜ʖ͡°)
Naprawdę nie widzę powodu, dlaczego nie mógł wpuścić taksówkarza, zwłaszcza, że i tak zapaliło się pomarańczowe i żaden z nich nie zdążyłby przejechać świateł
@Glaca: Nie da się wpuścić człowieka która tak się zachowuje. Bo to zasadnicza różnica czy to go wpuściłeś, czy to on się wp@#$%olił. Jakby dojechał do końca i wrzucił kierunek, to dam sobie obciąć... paznokcie, że nagrywający by go wpuścił. A jak ktoś tak się wpierdziela, to automatycznie stajesz okoniem.
Gość włączał sie do ruchu z postoju taksówek, na chama chciał wjechać, ale ja bym go wpuścił, tak samo jak np autobus miejski z zatoczki, facet przecież pracuje i zarabia na życie jeżdżąc po mieście, tym bardziej że krakusiki jak widzą obce blachy to nie są zbyt skorzy do wpuszczania
@1boszcz: Ja jeżdżę na obcych blachach po Krakowie i jakoś tego nie widzę. Z reguły inni kierowcy mnie wpuszczają i ja staram się wpuszczać innych kierowców. Wyjątek od tej reguły stanowią kobiety. Żadna nigdy nie wpuściła mnie przed siebie. Zawsze udają, że nie widzą.
Komentarze (153)
najlepsze
Mnie z kolei nic tak nie wqrwia jak hrabia stojący na czerwonym z cegłą na pedale hamulca. I 3 czerwone lampy STOP świecące w oczy (po 21W każda). A najgorzej jak ma ledowe (szczególnie Audi).
A no właśnie.....
1. Taksówkarz, który chce się z postoju włączyć do ruchu. W końcu wychodzi z niego cwaniactwo/nerwy i wdaje się w niepotrzebną rozmowę z kierującym Land Roverem po czym przejeżdża po chodniku/zieleni i przez skrzyżowanie na czerwonym.
2. Nagrywający, który prawie, że wjechał w dupę auta przed nim, byleby tylko nie wpuścić taksówkarza, który