Często zdarza się, że w związku tylko jedna strona jest wierząca. Ateista nie musi się kompromitować i przysięgać na bóstwa w które nie wierzy, bo jest coś takiego jak ślub jednostronny. Osoba wierząca przysięga na Boga, a niewierząca już nie (normalna przysięga).
Minus takiego rozwiązania jest taki, że wszystko odbywa się w kościele z księdzem.
byłby szkoły z religią i bez jak kto woli, jak komu pasuje i byłoby OK
co do ogólności - to należy przyjąć pewne zasady i się ich trzymać
- jeśli uznamy, że religia jest przedmiotem takim jak inne to nie ma powodu jej wyrzucać (pewnie wielu by wolało wyrzucić matematykę niż religię, powód zawsze się znajdzie)
- jeśli uznamy, że religia takim samym przedmiotem nie jest, bo
Na religii uczniowie uczą się bajek i mitów, dlatego nie powinno być jej w szkole. Na innych przedmiotach uczniowie poznaje się fakty (także na wychowaniu seksualnym). WF to inna sprawa, państwo po prostu dba kondycję fizyczną obywateli. Dlatego religii nie można porównywać do żadnego innego przedmiotu, jest całkowicie zbędna w państwowej szkole.
Daleko mi do lewicowej ideologii, ale wlasnie dlatego jestem przeciwny religii w szkolach. Nie powinno sie placic duchownym z budzetu, czyli z pieniedzy nas wszystkich za "nauczanie" religijnych kretynizmow. Jesli kler chce indoktrynowac dzieci niech robi to u siebie, za swoje pieniadze.
Nie! Ja w przedszkolu nie wiedziałem, że socjalista to ostatni ch$$(i nie trzeba tego tłumaczyć, bo każdy powinien to wiedzieć), a teraz wiem. Więc jednak pod żadnym pozorem nie wolno trzymać z socjalistami.
LietKynes : na jaką religię proponujesz chodzić? W mojej szkole na lekcji religi nie mówi się o niczym innym jak o Katolicyźmie. Szkoda że nikt nie mówi młodym ludziom o alternatywnych religiach oraz światopoglądach.
Przecież religia obecnie nie jest obowiązkowa. Jest wybór - nie chcesz chodzić to nie chodzisz. Jeśli jesteś niepełnoletni to potrzebujesz zgody swoich rodziców - to do nich miejcie swoje pretensje, oni za was odpowiadają i to oni o tym decydują. Wystarczy chyba z nimi porozmawiać na ten temat, to nie powinien być przecież problem.
Coś czuję jednak, ze tu chodzi o coś innego. Mianowicie o uniknięcie chodzenia na religię, a zachowanie
Modlitwa i przechodzące przez ręce kapłanów Sakramenty czynią mnie szczęśliwym. Aniołowie zazdroszczą nam tylko dwóch rzeczy: możliwości spożywania Komunii Św. i cierpienia. Pan Bóg pragnie naszego serca. Przestańcie traktować modlitwę i Mszę jak jakąś pańszczyznę. "Nikt nie może dwóm panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi".
"Kim jest Azazel, któremu Izraelici wysyłali kozła w święto Pojednania? Czy jest on tożsamy
No niby nie jest, ale w szkole masz do wyboru albo religię w normalnych godzinach albo etykę po godzinach (czasami trzeba czekać nawet 2h lekcyjne). Więc dla mnie, jako osoby z zajęciami dodatkowymi, dla której czas po lekcjach jest bardzo istotny, po prostu nie ma wyboru. I w tym wypadku religia jest dla mnie obowiązkiem i nie mogę dokonać wyboru.
Komentarze (39)
najlepsze
Minus takiego rozwiązania jest taki, że wszystko odbywa się w kościele z księdzem.
Ale na to też można znaleźć rozwiązanie:
- przekonać wierzącego do ślubu niekościelnego
- jeśli powyższe się
byłby szkoły z religią i bez jak kto woli, jak komu pasuje i byłoby OK
co do ogólności - to należy przyjąć pewne zasady i się ich trzymać
- jeśli uznamy, że religia jest przedmiotem takim jak inne to nie ma powodu jej wyrzucać (pewnie wielu by wolało wyrzucić matematykę niż religię, powód zawsze się znajdzie)
- jeśli uznamy, że religia takim samym przedmiotem nie jest, bo
PS: jestem jak najbardziej za prywatnym szkolnictwem.
http://www.wykop.pl/link/230076/religia-do-kosciola-nawoluje-z-plakatu-ksiadz-rydzyk
Pomyślałem, że może pośpiesznie to napisałem,że może rzeczywiście tytuł i opis jest mylący, bo temat jest ten sam, ale o czym innym.
Wszedłem na pardon i co?
"Jak informuje strona familie.pl (...)"
pamiętajmy socjalizm = bolszewizm = nazizm= utrarta wolności,praw i swobód obywatelskich
zakop
http://www.wykop.pl/link/156340/list-polskiego-ucznia
co te znaki oznaczają "=/="?
tak żeby modlitwy kończyły się na WYKOP k!#!A!!!!!!!!!!1
Coś czuję jednak, ze tu chodzi o coś innego. Mianowicie o uniknięcie chodzenia na religię, a zachowanie
"Kim jest Azazel, któremu Izraelici wysyłali kozła w święto Pojednania? Czy jest on tożsamy
No niby nie jest, ale w szkole masz do wyboru albo religię w normalnych godzinach albo etykę po godzinach (czasami trzeba czekać nawet 2h lekcyjne). Więc dla mnie, jako osoby z zajęciami dodatkowymi, dla której czas po lekcjach jest bardzo istotny, po prostu nie ma wyboru. I w tym wypadku religia jest dla mnie obowiązkiem i nie mogę dokonać wyboru.