oj tam oj tam :) Ktoś dostawał kasę za ilość linijek kodu :) Przynajmniej na prezentacji wykonywanej pracy mogli przez chwile pokazać i powiedzieć: oj przepraszam tu małą część naszego kodu już przewijam do końca, i po 4,5k linijek dla kogoś kto nie ma o tym pojęcia nasunęło się pewnie: ooo ile pracy w to włożyli :)
Dziecinko, polecam książki "Czysty kod", "Refaktoryzacja do wzorców projektowych" oraz poszukanie materiałów o DDD. Może to coś więcej wyjaśni jak pracują profesjonaliści tak aby nie mieć fuckupów.
W Polsce programistę czeka piękna kariera... Najpierw stronka dla wuja Janusza, potem rządowe zlecenia sprawiedliwie w przetargu wygrane :)
A tak poza tym to rozumiem jeszcze nie umieć programować i być programistą, bo w wielu zawodach tak jest. Ale żeby nie umieć nazwać zmiennej... Przecież to nawet nie programowanie :D
Komentarze (190)
najlepsze
ot i tyle :)
Po za tym, jak ktoś jest w branży to wie jakie
Dziecinko, polecam książki "Czysty kod", "Refaktoryzacja do wzorców projektowych" oraz poszukanie materiałów o DDD. Może to coś więcej wyjaśni jak pracują profesjonaliści tak aby nie mieć fuckupów.
Ale bałagan - normalnie jakbym robił review kodu praktykantów.
A tak poza tym to rozumiem jeszcze nie umieć programować i być programistą, bo w wielu zawodach tak jest. Ale żeby nie umieć nazwać zmiennej... Przecież to nawet nie programowanie :D
Komentarz usunięty przez moderatora