"Bóg urojony", świetna książka. W Merlinie kosztuje niecałe 50 zł. Znalazłem ją też opublikowaną tu http://issuu.com/zthrx/docs/bog_urojony ale nie wiem czy znajduje się tam legalnie :) W każdym razie warto kupić i przeczytać :)
Popieram i raczej dużo ciekawsza od tych pseudointelektualnych wypocin na tym blogu w którym w typowy dla osób religijnych sposób Pan przez kilkadziesiąt linijek tekstu nie potrafi wyjaśnić o co mu chodzi.
Swoją drogą żal mi ludzi, którzy zachwycają się marnymi książkami Dawkinsa. Z Polskich tłumaczeń (seria na Ścieżkach Nauki Prószyńskiego), to chyba jedyne książki, których nie polecam dotykać.
Wie ktoś ile procentowo jest ateistów na świecie? Nie mogę znaleźć takiej informacji, w necie znajdują się manipulacje typu wyrywkowo podane statystyki dla kilkunastu krajów JEDYNIE z Europy.
Już dużo więcej, ale nie znalazłem lepszego zestawienia z danymi aktualnymi.
Cóż. większość ludzi to jednak owieczki które ślepo idą za panem i to w dodatku jakim. Dla mnie ktoś taki jak bóg chrześcijański jest moralnie nie do zaakceptowania i przy spotkaniu bym mu ręki nie podał za to co napisane jest że zrobił w biblii.
EDIT: Cat, dobry link :), paradoksalnie - ludzi którzy sprawiają że ludzie wierzący żyją dłużej są
Dla mnie to nie ma różnicy chrześcijanie, muzułmanie, fundamentalizm w obu przypadkach jest tak samo głupi. Czy możesz powiedzieć w czym są lepsi fundamentaliści chrześcijańscy od muzułmańskich?
"Bóg nie jest urojeniem” to znakomita polemika z Richardem Dawkinsem, autorem światowego hitu antyreligijnego „Bóg urojony”. Dwójka polemistów to wykładowcy brytyjskich uniwersytetów: Alister McGrath jest profesorem w Oksfordzie, tak samo zresztą jak Dawkins, i nie pierwszy raz krzyżuje z nim szpadę. Co ciekawe, zaczynał od chemii i biologii molekularnej oraz ateizmu, a przeszedł nawrócenie i wykłada dziś historię teologii.
McGrath na raptem 110 stronach wykazuje płycizny intelektualne „Boga urojonego”. To nie
To nie książka naukowa, wykazująca, że nie da się pogodzić wiary i rozumu
A kto tak twierdzi? Książka naukowa to może być z zagadnień fizyki a nie religii :) Może zanim zaczniesz się wypowiadać na jej temat to najpierw ją przeczytaj.
Nie, nie mam problemu z jęz. polskim. Napisałem to, co napisałem i podtrzymuję moje zdanie. Ba, dodam jeszcze, że dla wielu ludzi jak ty, ateizm stał się religią.
Sinus - nie dość że nie odpowiadasz pod wątkiem to jeszcze gadasz głupoty. Skończyły Ci się argumenty, czekamy na to co powiesz, naprawdę chciałby poznać zdanie osoby wierzącej na to co mówimy.
Widać masz problemy z językiem polskim, wierzyć w kogoś, wierzyć komuś a przyznać komuś rację kiedy ktoś używa sensownych argumentów to 3 różne sprawy. Mam Ci tłumaczyć na czym polega różnica czy rozumiesz ?
Komentarze (50)
najlepsze
To właśnie tacy wpieprzają się w życie innych psując reputację prawdziwym wierzącym.
Jezus się ciebie wstydzi.
To właśnie tacy wpieprzają się w życie innych psując reputację prawdziwym wierzącym.
Jezus się ciebie wstydzi.
I tak nikt tutaj nie będzie zaglądał już.
http://www.youtube.com/watch?v=pJuavyUa660
Bóg uderza ponownie, tym razem w Dawkinsa ! zobacz sam ;)
Pewnie nawet nie przechodziłeś obok książki Dawkinsa. Może napiszesz co tak straszne jest w jego książkach?
Swoją drogą żal mi ludzi, którzy zachwycają się marnymi książkami Dawkinsa. Z Polskich tłumaczeń (seria na Ścieżkach Nauki Prószyńskiego), to chyba jedyne książki, których nie polecam dotykać.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ateizm#Ateizm_w.C5.9Br.C3.B3d_naukowc.C3.B3w
Cóż. większość ludzi to jednak owieczki które ślepo idą za panem i to w dodatku jakim. Dla mnie ktoś taki jak bóg chrześcijański jest moralnie nie do zaakceptowania i przy spotkaniu bym mu ręki nie podał za to co napisane jest że zrobił w biblii.
EDIT: Cat, dobry link :), paradoksalnie - ludzi którzy sprawiają że ludzie wierzący żyją dłużej są
To właśnie tacy wpieprzają się w życie innych psując reputację prawdziwym wierzącym.
Jezus się ciebie wstydzi.
Juz wkrótce Europa będzie wolna od ateizmu!
http://www.youtube.com/watch?v=6-3X5hIFXYU
Demograficzna
"Bóg nie jest urojeniem” to znakomita polemika z Richardem Dawkinsem, autorem światowego hitu antyreligijnego „Bóg urojony”. Dwójka polemistów to wykładowcy brytyjskich uniwersytetów: Alister McGrath jest profesorem w Oksfordzie, tak samo zresztą jak Dawkins, i nie pierwszy raz krzyżuje z nim szpadę. Co ciekawe, zaczynał od chemii i biologii molekularnej oraz ateizmu, a przeszedł nawrócenie i wykłada dziś historię teologii.
McGrath na raptem 110 stronach wykazuje płycizny intelektualne „Boga urojonego”. To nie
A kto tak twierdzi? Książka naukowa to może być z zagadnień fizyki a nie religii :) Może zanim zaczniesz się wypowiadać na jej temat to najpierw ją przeczytaj.
To właśnie tacy wpieprzają się w życie innych psując reputację prawdziwym wierzącym.
Jezus się ciebie wstydzi.
PS. Katolicy wierzą w Boga, ateiści w Dawkinsa i jemu podobnych ;)