Rosjanie produkują tyle tego contentu, że już wchodzą kompilacje tematyczne, "nie wk?#@iaj pieszych", "karma na drodze", "wypadki Fordów Focusów", "czołgi jadące na czerwonym"...
@Psygnosis: chyba kpisz w Niemczech jak się nie zatrzymasz na przejściu też potrafią cię gonić przejście w wielu krajach to świętość nie to co w Polsce... trzeba stać i stać aż ktoś cie przepuści
@Psygnosis: Jedno co dobre zaobserwowałem. W razie kłopotów liczą na siebie nie na służby. Jest wypadek-staje 10 samochodów i próbują coś uradzić. Społeczeństwa zachodu naciskają guzik 112 lub liczą że ktoś to wcześniej uczynił i pędzą dalej bezrefleksyjnie. Takie dwa oblicza solidarności.
jak widzę na filmiku większość przypadków gdzie kierowcy przejeżdżają przez przejście pieszym prawie po stopach to nie dziwię się że ci drudzy dostają szału...
@jurek_killer: zwłaszcza, że część z nich idzie na czerwonym, albo w ogóle w miejscu niedozwolonym (jakaś tam droga po 3 pasy w każdą stronę, z barierą pomiędzy pasami, a piesi i tak lezą, to jak ich nie porozjeżdzać)
@kw401: Paradoksalnie to gdyby kierowcy przejeżdżali tylko jak nikt nie idzie też ryzyko wypadku byłoby zminimalizowane do zera, a tak to na ch@$ te przejścia skoro pieszy i tak nie może z nich skorzystać zgodnie z przeznaczeniem?
@prze: Rzucanie butelkami w szybe, kopanie samochód i rękoczyny zamiast słownej zjebuty..no fakt, zachodnie normy ale chyba na zachód od Kamczatki( ͡°͜ʖ͡°)
@dontdeadopeninside: Myślę, że panujące warunki ich do tego przyzwyczaiły (pan z 3:10 też przygotowany). Są bez wątpienia kreatywni ;) jak nie może nic poradzić, to rejestrację urwie... :D Ale i tak najlepsze jest w 3:20. Poziom frustracji osiągnął szczyt.
Raz widziałem, jak ktoś nie zdążył przejechać na zielonym i blokował samochodem przejście dla pieszych. Jeden gość omijając samochód otworzył na oścież tylne drzwi od strony pasażera i poszedł dalej. Mina kierowcy - bezcenna: konsternacja pomieszana z bezradnością. Chwilę mu zajęło skumanie, że musi ruszyć dupsko, wyjść i te drzwi zamknąć, bo nikt z przechodniów tego za niego nie zrobi.
Kurde co za zwierzęta, nawet w Polsce mi się zdarzyły kilka razy niebezpieczne sytuacje, i skończyło się czasem na uśmiechu, "uff", ewentualnie grożeniu palcem. Tutaj czasem nawet do kontaktu nie doszło, a szybę rozwalali.
Ostatnio mnie mało gościu na pasach nie rozjechał, nic się nie stało, więc się uśmiechnąłem, spytał czy ok, każdy w swoją stronę.
Ja to odbieram tak, że dobra, zdarzyło mu się, też pewnie ma pełno w gaciach i
Wlasnie wrocilem z Bialorusi. W Grodnie samochody zatrzymuja sie jak tylko pieszy stanie przy pasach. Lepiej niz w Polsce. Czysciej niz w Polsce. Wszytskie budynki odmalowane, zadnych grafitti. Znajomy lustrzanke zostawia na fotelu, nikt nie kradnie. Milicji nie widzialem, oprocz ich sluzby drogowej. Milicja lapowek nie bierze.
To tak dla informacji zebyscie nie wrzucali calego wschodu do jednego worka.
Komentarze (95)
najlepsze
A jak pieszy nie zdąży przejść na zielonym to nie można go stuknąć - taka sprawiedliwość.
Ostatnio mnie mało gościu na pasach nie rozjechał, nic się nie stało, więc się uśmiechnąłem, spytał czy ok, każdy w swoją stronę.
Ja to odbieram tak, że dobra, zdarzyło mu się, też pewnie ma pełno w gaciach i
To tak dla informacji zebyscie nie wrzucali calego wschodu do jednego worka.