Zasiadalem kilkukrotnie w komisji wyborczej jeszcze przed 2010r. Niedawno dowiedzialem sie ze juz nie mozliwosci analizowania glosow niewaznych i wydalo mi sie to mocno podejrzane jednak nalezy wziac pod uwage ze po rozpięczetowaniu urny jest wiele par oczu które patrzą na ręce dlatego też ciężko wtedy dokonać jakichkolwiek poprawek. Oczywiście przy zmowie wszystkich ludzi z danej komisji byłoby to możliwe ale w komisjach zawsze zasiadają ludzie popierający różne partie.
Co zmieniłaby informacja o strukturze nieważnych głosów? Załóżmy, że 90% z nich to były głosy nieważne, a 10% puste karty. Co zmienia taka informacja? Przecież wy bez tego wiece, że wybory sfałszowano ( ͡°͜ʖ͡°)
@Internet_the_explorer: Najprostszym sposobem fałszowania wyniku na etapie liczenia głosów, jest unieważnianie głosu poprzez dopisanie krzyżyka na karcie. Jeśli w danym miejscu występuje wysoki odsetek takich głosów, to należałoby wyjaśnić tą nieregularność. To czy wybory sfałszowano to zupełnie inna historia, osobiście uważam, że ich nie sfałszowano na poziomie centralnym, ale na pewno w wielu miejscach doszło do fałszerstw, a wynik jest wypaczony systemowo, skoro exit poll rozmija się z ostatecznymi wynikami.
Komentarze (44)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora