Po narkotyk do sexshopu
Jeden ze sklepów internetowych sprzedaje ponad 50 buteleczek tygodniowo, a takich sklepów jest kilka. Do tego dochodzą sexshopy. Nikt nie ocenił jeszcze skali zjawiska, tymczasem po odurzający środek, zwany poppersem, sięga coraz więcej młodych ludzi.
JaceR z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
Niech autor najpierw przeczyta o poppersie. To nie jest żaden narkotyk, działa może jak tabaka, pokręci ci się w głowie przez minutę i koniec. A w sexshopach dlatego, bo ponoć rozluźnia mięśnie odbytu i dlatego kupują go geje. Z mojej strony zakop. Afera robiona na siłę.
dodajacy chyba naprawde taniej sensacji szuka, czytaj tekst czlowieku
"Ponieważ nikt nie zabronił jego rozprowadzania, jest sprzedawany całkowicie legalnie."