Zdzisław 56 lat : "Straciłem wiarę w siebie i ludzi"
POMOŻECIE? Miejsce zamieszkania: Ławka w Parku Tołpy we Wrocławiu obok stawu.
ariel-volanowski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
POMOŻECIE? Miejsce zamieszkania: Ławka w Parku Tołpy we Wrocławiu obok stawu.
ariel-volanowski z
Komentarze (117)
najlepsze
kilka sekund w google i już mam jak będąc bezdomnym bez kasy zjeść, umyć się i skorzystać z komputera i jakiś socjalnych programów we wrocławiu:
- CAŁODOBOWA BEZPŁATNA INFOLINIA O PLACÓWKACH POMOCY 800 166 079
- Policja - Komenda Powiatowa Policji - Stanowiska informacyjne - 71 3403900, 71 3404900 lub telefon alarmowy 997 i 112 z tel.komórkowych,
- Straż Miejska: 986 lub 112, Pogotowie Ratunkowe - 999.
- MOPS: 71
Na wykopie z takim tekstem?
Przecież guru Mirków Korwin wyznaje zasadę że sam sobie musisz zapewnić przyszłość nawet jak jesteś słabszy albo gdy ci się noga powinie nie oczekuj pomocy tylko umieraj.
A potem Mirki narzekają że rozwarstwienie społeczne coraz większe i że zarabiają 2000 zł miesięcznie i im na nic nie starcza.
A Korwin na to nie starcza ci to myśl i zmieniaj prace na
najlepiej znaleźć 1 tys osób co każda zrobi przelew stały na np. 2zł co miesiąc
+ na początek zbiórka bo terapia może kosztować...
Potem niech dostaję 1-2 tys ale nich zrobi coś pożytecznego za te pieniądze, sprząta, dzieci przez ulicę przeprowadza czy pomaga
Btw. jak można temu człowiekowi pomóc jeśli sam nie potrafi się wziąć za siebie? Podejrzewam, że każda złotówka, którą bym go poratował poszłaby na alko. No... chyba, że ktoś ma robotę dla tego kolesia, to chyba jedyna forma pomocy, która jest akceptowalna w takich przypadkach.
Raczej brak takich programów i konkretnych rozwiązań systemowych. Rozumiem, że człowiek nie jest nigdzie zameldowany, co niestety w Polsce stawia go poza społeczeństwem. Skoro nie ma meldunku, żadne instytucje powołane w celu pomocy nie czują się za niego odpowiedzialne, nie ma winnego, wszystko jest ok.
W takiej sytuacji, jak zwykle, odwołujemy się do ludzi, ich współczucia i dobrej woli.
No tak, ale ten człowiek szuka kogoś z ludzkim odruchem. Nie chce być kolejnym Marianem potraktowanym przez Janusza urzędu jak numerek, byleby za państwowe się wyżywić. On wykazuje chęć poprawy, podjęcia pracy, a
Dziś rano otrzymałem list od koleżanki, która zna tego Pana,
W końcu w socjalizmie gość po tym jak placil cale życie zus i wysokie podatki, dostałby od państwa wsparcie w tej trudnej chwili w postaci przynajmniej mieszkania i jedzenia