@Armo11: z filmiku wynika ze do eksplozji doszło w zamku. więc prawie na pewno nabój tylko pytanie czy w naboju było powietrze czy tez zaklinował się baba zamiast sprawdzić załadowała drugi i strzeliła ...........całą bronią
skończyć mogło się różnie np. odłamek mógł trafić w szyje przebić tętnice i byłby trup. zaś samo ryzyko takiego wypadku nie jest duże gdy dbamy o b--ń ale niemamy gwaancji że nabój jest dobrej jakości
Przyczyna widoczna na filmie, miała niewypał, przeładowała i prawdopodobnie wyszła tylko łuska, pocisk został w lufie, załadowała kolejny i efekt widać. Zdarza się podczas elaboracji że ktoś zapomni nasypać prochu, trafi się mokra łuska po myciu która zamoczy proch lub błąd fabrycznej amunicji. w takiej sytuacji koniecznie należy sprawdzić drożność lufy.
Siła samej spłonki wystarcza by wbić pocisk w lufę na tyle by wszedł kolejny nabój.
Komentarze (85)
najlepsze
Zobacz, jak ona stoi...
Tutaj jest o tym konkretniej opisane
http://gunblog.eu/2014/04/squib-czyli-takie-cos-co-robi-pyk/
skończyć mogło się różnie np. odłamek mógł trafić w szyje przebić tętnice i byłby trup. zaś samo ryzyko takiego wypadku nie jest duże gdy dbamy o b--ń ale niemamy gwaancji że nabój jest dobrej jakości
Buty na miejscu wiec chyba jej sie udało :)
Wydaje mi sie, ze poprostu pocisk sie zablokował i zrobił sie zator.
dajmy na to moździerz
Siła samej spłonki wystarcza by wbić pocisk w lufę na tyle by wszedł kolejny nabój.