Agresja chuliganów dotyczyła tylko i wyłącznie policji.
Od Ronda Dmowskiego do Ronda Waszyngtona panował spokój, bo żadnych sił policyjnych nie było w zasięgu wzroku. Na tym odcinku nie doszło do ani jednego aktu wandalizmu. Tam gdzie pojawiły się siły policyjne i doszło do "zamieszek" także nie było ani jednego przykładu bezmyślnego wandalizmu. Nie został zniszczony ani jeden samochód, ocalały wszystkie szyby wystawowe, nie został pobity żaden przypadkowy przechodzień (nie liczę pana pokazującego
Komentarze (5)
najlepsze
Od Ronda Dmowskiego do Ronda Waszyngtona panował spokój, bo żadnych sił policyjnych nie było w zasięgu wzroku. Na tym odcinku nie doszło do ani jednego aktu wandalizmu. Tam gdzie pojawiły się siły policyjne i doszło do "zamieszek" także nie było ani jednego przykładu bezmyślnego wandalizmu. Nie został zniszczony ani jeden samochód, ocalały wszystkie szyby wystawowe, nie został pobity żaden przypadkowy przechodzień (nie liczę pana pokazującego
@24xls: ah to zupełnie zmienia postać rzeczy! :D