Miałem dokładnie taką samą sytuację. Oczywiście za kierownicą kobieta i oczywiście wielce zdziwiona że twierdzę, że to ona cofała, a nie ja w nią wjechałem. Co prawda na zderzakach nie było śladów. Gdyby nie kamerka to nie wiem jakbym mógł się wybronić gdyby pani zdecydowała się zadzwonić po policję.
Ja miałem podobnie na rondzie. Baba jechała przede mną i postanowiła być uprzejma. Więc się zatrzymała na tym rondzie i zaczęła wpuszczać ciężarówki. Jeden z tych tirów nie mógł się zmieścić, więc ta idiotka włączyła wsteczny i zaczęła cofać. Oczywiście zbyt skomplikowane dla niej było popatrzenie się do lusterka. Na szczęście zatrzymała się gdy zacząłem permanentnie trąbić. Efekt jej uprzejmości to całkowicie zablokowane rondo przez zawalidrogi zwane tirami.
Komentarze (89)
najlepsze
- Szto że wy tak?
- Ja tak?!