no chyba nei dokonca. Kiedys na wykopie było jaki poradnik survivalowy i było pokazane jak mozna zrobic prosty filtr do deszczówki tak aby nadawała sie do picia.
@ArturoCravatti: Jeśli miałby to być schron tylko dla Ciebie, to nikt o tym nie powinien wiedzieć, a już na pewno nie powinno to być nigdzie udokumentowane- im więcej osób wie o schronie, tym większa szansa, że schron nie spełni swego zadnia. Niewskazane jest więc informowanie kogokolwiek o sowich zamiarach. Zgadnij gdzie będą uciekali ludzie w przypadku zagrożenia( ͡º͜ʖ͡º). Po mojej głowie już od kilku lat
Ok. Dajmy na to, że facet ze swoim towarzystwem przetrwa te półtorej roku na swojej posesji. Ale co dalej? Jakie perspektywy na życie gdy zdarzy się jakaś globalna katastrofa? Co gdy życie człowieka sprowadzi się tylko do zaspokajania swoich podstawowych, pierwotnych potrzeb?
Nie chciałbym żyć w takim świecie, dlatego nie zaprzątam sobie głowy survivalowymi pomysłami
@nadszyszkownik_kilkujadek: Obawiam się, że nikt cie nie będzie pytał o zdanie. A jak już się coś by wydarzyło to -wierz mi - jedyne co byś chciał to kartofel.
@Wyrewolwerowanyrewolwer: zależy jaka to miałaby być katastrofa. Jeśli wybuch superwulkanu to obawiam się, że te 12 h nie zda się na nic. Ale rozumiem podejście, że lepiej mieć złudne poczucie bezpieczeństwa niż nie mieć tego poczucia wcale.
Komentarze (165)
najlepsze
no chyba nei dokonca. Kiedys na wykopie było jaki poradnik survivalowy i było pokazane jak mozna zrobic prosty filtr do deszczówki tak aby nadawała sie do picia.
Komentarz usunięty przez moderatora
Sowy nie są tym, czym się wydają .
#pozdrodlakumatych
Nie chciałbym żyć w takim świecie, dlatego nie zaprzątam sobie głowy survivalowymi pomysłami
Chyba nie obejrzales do konca :)
Znalezienie ciekawej osoby, namówienie jej do wywiadu, nagranie, zmontowanie i otrzymanie zgody na publikacje - to mimo wszystko wymaga sporo pracy.
Nie ma sensu nagrywanie dla siebie, dlatego bardzo mi miło, ze kogos zaciekawił materiał i uznał ze warto "wykopac". Pozdrawiam.