Gołębie w małych kartonowych pudłach i dramat Rolanda Pieczkowskiego
Zobacz zdjęcia i dramat człowieka w tym wszystkim. Oprócz foto trzymanych tam gołębi miejskich i kawek PRZECZYTAJ O DRAMACIE CZŁOWIEKA, który jest poniżany, obrażany, bity, okradany przez rówieśników - z powodu jego słabości i z powodu niezrozumienia... Publikuję to, bo nie mogę dalej patrzeć biernie.
DawidWarsaw z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 157
Komentarze (157)
najlepsze
BTW to on przecież się procesuje z matką i ciągle u niej mieszka... Nie czaicie, że ktoś was w wała robi z tym wykopem?
Choćby te dwa fragmenty świadczą o tym, że Roland i DawidWarsaw to ta sama osoba:
cytat z twojego tekstu na wykopywarce:
Roland... błąka się po tym świecie będąc na każdym kroku gnojonym, niesłusznie nazywanym "pedałem", "pedofilem", "pijakiem", "narkomanem", "śmieciem", "kackupą" i tak dalej i tak dalej... Ale wciąż, także dziś jest on ofiarą ciężkiej przemocy:(
... a teraz cytat z Twojej charaktyrestyki która sam stworzyłeś, opisując swe problemy na innym forum
Z jednej strony Roland wespół w zespól z matka forsował swój punkt widzenia. Z dobrym skutkiem, ale pewnie dla tego, ze liceum było kiepskie i raczej wzorowych pedagogów tam nie było. Pewnie wszyscy chcieli odwalić pańszczyznę i iść do domu. A to ze
Wszystko zdaje się w 2002 roku w "Idolu" się zaczęło. Nie rób ani Ty, kimkolwiek jesteś, ani wy wszyscy z niego nie róbcie takiej ofiary losu - nie znam go, ale jakby faktycznie był taki nieszczęśliwy i pokrzywdzony przez życie, to by nie miał
Jednak Roland uparcie twierdzi, że ma "ma atuty".
Wczoraj Rolandowi mówiłem, żeby może trochę z pokorą się do tego wszystkiego odniósł i spojrzał co w sobie może zmienić, ulepszyć, żeby jego los był lepszy, zamiast walczyć z czymś, czego i tak się
Co do tematu - jak ktoś pisał w innym wykopie i z czym się zgadzam, ten Roland wydaje się mieć ogromne parcie na szkło. Tak jakby chciał, żeby ludzie mu współczuli. Nie wiem, może to wynika z jego upośledzenia, ale coś tu jest nie tak.
No i też do końca nie wiem, o co chodzi w tym wykopie - mówisz o Rolandzie,
Chcesz ich karać - idź na policję. Albo niech Roland idzie. A jak nie chce to jego problem, a nie nasz.