Nie wiem jak reszta ale techniki w przypadku walki na noże są iście kretyńskie. Chyba tylko raz nie miał odsłoniętego całego ciała i nawet mimo tego, że przeciwnik symulował nagły zgon w momencie pierwszego uderzenia (sic!) to jego nóż naturalnie nie raz opierał mu się na cielsku w miejscu serca, przy pachwinie, na nerkach itd. W rzeczywistości skończyłby tak samo, jak przeciwnik.
W przypadku obrony przed nożem natomiast gościu nie wie, że
@szalonyjogurt: Nie ma czegoś takiego jak obrona przed nożem. No chyba, że masz pistolet... Jak nie masz to najlepszą metodą jest ucieczka niezależnie jakim kozakiem jesteś i ile super-hiper-extra kursów obrony przed nożem przeszedłeś. Jak walczy na noże dwóch poważnych nożowników to zazwyczaj są trzy możliwe rezultaty:
1) zginie jeden
2) zginie drugi
3) zginą obaj
Teraz wyobraź sobie, że jeden z nich nie ma noża i odpowiedz na pytanie jakie
@Jin: Wania, nasz ulubiony więzień, gwiazda obozu pracy. Był szefem mafii, ma dostęp do telewizora, a za dobre zachowanie raz na miesiąc ma spotkanie z przyjaciółką.
Pół mongoł, pół wiking - taka krew (w największym skrócie) płynie w żyłach tego Shreka. Zwinny jak małpa, silny jak tur. I weź tu szabelką machaj, jak taka horda się kotłuje za wschodnią granicą.
Co do samego bandyty - to raczej mu źle w tym więzieniu nie jest, klawisze pewnie mu wódkę i kawior na srebrnych tacach noszą, a k?!%y grzecznie czekają w kolejce pod celą, wróóć, apartamentem.
Komentarze (68)
najlepsze
W przypadku obrony przed nożem natomiast gościu nie wie, że
1) zginie jeden
2) zginie drugi
3) zginą obaj
Teraz wyobraź sobie, że jeden z nich nie ma noża i odpowiedz na pytanie jakie
Tylko pytanie skąd w więzieniu siekiera? Jak regulamin odnosi się do tej kwestii? ;]
Co do samego bandyty - to raczej mu źle w tym więzieniu nie jest, klawisze pewnie mu wódkę i kawior na srebrnych tacach noszą, a k?!%y grzecznie czekają w kolejce pod celą, wróóć, apartamentem.
Znalazłem :)