1;54 - błagam, rowerzysta na pełnej k$%@ie przejeżdża? bez rozglądania się? Cmentarze są pełne tych którzy maja pierwszeństwo, zwolnijcie!
3;12 - widać że za szybko + warunki nie powalają, ma szczęście że nie walnął w barierki
5;56 - ja w takich sytuacjach już odpuszczam gaz i hamulec mam w pogotowiu ew lekko naciskam, za dużo komplikacji z takim udziałem widziałem i już ślad w psychice jest
1;54 - błagam, rowerzysta na pełnej k$%?ie przejeżdża? bez rozglądania się? Cmentarze są pełne tych którzy maja pierwszeństwo, zwolnijcie!
@xamil54: Heh, no spoko, tylko dlaczego kierowca samochodu zatrzymał się na środku przejazdu/przejścia? Rowerzysta pewnie myślał, że przejedzie za autem, bo ono spokojnie by zdążyło przejechać.
Poraża mnie bezmyślność wielu kierowców w tej serii, I nie myślę tutaj wcale o osobach które powodują kolizje tylko o zasadzie ograniczonego zaufania. Większość widząc, że auto przed nimi zaczyna wykonywać podejrzane manewry twardo ciśnie do przodu, bo to przecież on jedzie z pierwszeństwem.
@xsynux: to, że na kamerze to ładnie widać to nie znaczy, że w rzeczywistości tak jest. Tutaj siedzisz sobie spokojnie i oglądasz film, a tam może być milion innych czynników, które mogły kierowcę rozproszyć. Nie oceniaj tak wszystkich. Chociaż faktycznie często ludzie zapominają o zasadzie ograniczonego zaufania.
@xsynux, @nowik: różnie z tym bywa. Czas na #truestory. Kumpel jechał kiedyś jakimś małym samochodem, chyba seicento albo cinquecento, za szybko wszedł w zakręt na mokrej, przysypanej liśćmi drodze i wpadł w poślizg. Za zakrętem było skrzyżowanie, przez które przeleciał - siłą rzeczy - bokiem, wpadając na nie z podporządkowanej. Drogą z pierwszeństwem jechała pani, która widząc samochód "przejeżdżający" niekontrolowanym poślizgiem, mimo wszystko nie hamowała i została zahaczona. Oczywiście
Czy kretyn z 4:35 został zgłoszony policji? Nie kojarzę źródła tego filmu, nie znam sprawy, ale po filmie oceniając, kierowca powinien dostać pierdylion punktów karnych i zakaz wsiadania za kierownicę na ładnych kilka lat. A jeśliby marudził,to przypomnieć mu, jak bardzo niewiele brakowało, żeby następnych kilka lat spędził w pierdlu i jak tanim kosztem od tego się wykpił.
@Jarek_P: Mi się wydaje, że ta osoba po prostu nie dostosowała prędkości do warunków. Wątpię żeby chciał wyprzedzać, jechał za szybko/za blisko i chciał uniknąć kolizji z pojazdami zatrzymującymi się w celu przepuszczenia pieszych, a że ABS nie miał to wina jego braku doświadczenia. Nie bronię go ale lekcję pewnie z tego zdarzenia wyciągnął.
@Jarek_P: Jak mi baba wyleciała swoim autem pod koła, dokonała 3 wykroczenia, wyhamowałem i tylk oto ją uratowało przed obrażeniami, wszystko się nagrało, dałem policji by się nią zajęli, bo może jakaś chora psychicznie, to "nie dopatrzyli się nieprawidłowości" - po prostu żenujące. Dopiero gdy dojdzie do następstw typu stłuczka, albo wypadek, wtedy się dopatrują. Czyli po co hamowac, wpieprzyć się i dopiero wtedy bęzie miała karę. IDIOTYZM
@Armo11: Oczywiście, że wina leży po stronie kierowcy.... Ale mniejsza ilość drzew przyczynia się do zmniejszenia śmiertelności. Po wpadnięcie w poślizg czy uśnięcie za kierownicą może skończyć się tylko przyoraniem pola.
Najlepiej dla bezpieczeństwa niszczyć wszystko, zabetonować i obłożyć ścianami.
@zakaz_palenia: co ty piszesz? Drzewa przy drodze nie pozwalają ci na popełnienie żadnego błędu. Co więcej: ty możesz jechać bezbłędnie, ale jadący samochód z drugiej strony może popełnić błąd (wpaść w poślizg, wyprzedzać pojazd zbyt blisko ciebie) i ty - przez drzewa przy drodze, które tak bardzo bronisz - pozbywasz się szansy na ucieczkę np. na pobocze.
@poozon: powiedziałem, że możemy wzywać policję, ale to tylko będzie się wiązało z dodatkowym mandatem dla niej, jak ochłonęła to przyznała mi rację. To nie było jakieś strasznie gwałtowne hamowanie, bo pora była korkowa i prędkość oscylowała około 35 km/h. Nawet mi się laski szkoda zrobiło, chciała na miejscu zapłacić za szkody, ale wytłumaczyłem, że lepiej wyjdzie na tym, jeśli spiszemy oświadczenie i ubezpieczyciel je pokryje. Później tego żałowałem, miała ch**owego
W 4:48 zachowanie kompletnie nieodpowiedzialne, kierowca posiadający przyczepkę musiał wepchać się przed Transportera, bo jego zmysł Janusza został by obrażony, co z tego, że później miałby 200 metrów pustej drogi...
Ja nie wiem jak można być takim matołem, to przechodzi jakiekolwiek pojęcie. A wyprzedzanie przed pasami tą Astrą, M A S A K R A, gdyby tamten dzieciaczek na rowerku był moim dzieckiem, to nie wiem co bym zrobił temu kierowcy.
Komentarze (249)
najlepsze
3;12 - widać że za szybko + warunki nie powalają, ma szczęście że nie walnął w barierki
5;56 - ja w takich sytuacjach już odpuszczam gaz i hamulec mam w pogotowiu ew lekko naciskam, za dużo komplikacji z takim udziałem widziałem i już ślad w psychice jest
Szerokości :)
W tym przypadku pierwszeństwo ma rowerzysta.
@xamil54: Heh, no spoko, tylko dlaczego kierowca samochodu zatrzymał się na środku przejazdu/przejścia? Rowerzysta pewnie myślał, że przejedzie za autem, bo ono spokojnie by zdążyło przejechać.
Oczywiście wiem... autostrada i tu nie ma prawa być drzew, ale podobna sytuacja mogłaby wydarzyć się na zwykłej drodze.
Wszystkie drzewa przy drogach powinny być wycięte...
@zakaz_palenia: co ty piszesz? Drzewa przy drodze nie pozwalają ci na popełnienie żadnego błędu. Co więcej: ty możesz jechać bezbłędnie, ale jadący samochód z drugiej strony może popełnić błąd (wpaść w poślizg, wyprzedzać pojazd zbyt blisko ciebie) i ty - przez drzewa przy drodze, które tak bardzo bronisz - pozbywasz się szansy na ucieczkę np. na pobocze.
Ponadto popadasz w patologię. Nikt