@cheeseandonion: zwykly cukier,odpalanie nakrętek po wódce, a co do oddziału kamikadze to jak najbardziej, był to jednoosobowy oddział odpalający "wyślij młodego" :))
Ręce całe,bez blizn. Ostatnio w czynnej służbie 2003.
Z tą łatwopalnością niech nie przesadza saletra z cukrem nie zapala się super łatwo :). Lepszym rozwiązaniem do silników jest zrobienie tzw. karmelka (karmelki), polega to w skrócie na tym, że mieszankę saletry z cukrem podgrzewa się w garnuszku do momentu aż stopi się to na jednolitą masę
@trekkers: jestem na bank pewien, ze sie naczytałeś i teraz probujesz przykozazycz w internetach. jakbys kiedys te p%?$?$%one karmelki robil to w zyciu bys posta takiego jak napisales nie umiescil ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (169)
najlepsze
Ręce całe,bez blizn. Ostatnio w czynnej służbie 2003.
@Xaveri: ja jeszcze więcej i też nie, nie chciał mi nikt saletry sprzedać...
@EtaCarinae: A nie lepiej nasypać cukru do kota i przyłożyć ogień od tyłu? ;-)
Zakop.