Policja wjeżdza na teren prywatny Zbigniewa Stonogi
No i się przytrafiło Stonodze. Czyli jak wyprosić niechcianych gości z własnego podwórka :)
b.....0 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 320
No i się przytrafiło Stonodze. Czyli jak wyprosić niechcianych gości z własnego podwórka :)
b.....0 z
Komentarze (320)
najlepsze
@Kamillos33: Strach do władz mieliśmy już za komuny i za okupacji. Policja ma być obdarzona szacunkiem ze strony obywateli (i sama na niego pracować), a nie ich strachem.
@Kamillos33: To raczej straż miejska :). Policjantom ani za bardzo nie podskakują.
Komentarz usunięty przez moderatora
Mogli mu połamać kręgosłup pałką i skatować na komisariacie :(
To jest taka sama sytuacja, za co szacunek? SŁUŻBY z definicji mają służyć ludziom, mógł poczekać przed, mógł zapytać właściciela czy może wejść, a on olewa właściciela i karze mu się cmoknąć w pompke.
Za co szacunek?
Tylko w Polsce sie tak p?%$$%!ola z takimi prymitywami. I tak to wlasnie wyglada potem.
Mam nadzieje ze to scierwo zdrowo beknie za takie odzywki do funkcjonariusza na sluzbie.
Kiedys moj nauczyciel powiedzial "z chamem trzeba po chamsku, bo inaczej nie zrozumie"
@zajetylogin: tyle ze tym chamem nie jest policjant, tylko stonoga.
http://www.wykop.pl/link/1944316/#comment-20822896