@Handyman: ten pies nie jest agresywny bo przecież ta kobieta to też jego pani, stara się jednak chronić dziecko nawet przed nią to można sobie wyobrazić jaką jazdę by zrobił gdyby atakował obcy bo to jednak kawał psa
@Handyman: Zdziwiłbyś się. Moja siostra jechała kiedyś autem, zatrzymał ją jakiś facet i wyskoczył do niej (chyba mu zajechała - jak to kobieta ;-) ). Facet miał szczęście, że siostra przytrzymała psa. Na co dzień ten Labrador to straszny ciapek a jednak gdy przyszła sytuacja zagrażająca jego właścicielce potrafił stanąć na wysokości zadania.
Mimo, iż jest to typowe zagranie na pokaz, co zrobi pies to okazuje się, że pies nie bagatelizuje żadnej sytuacji zagrożenia słabszego osobnika. W tych kwestiach nie ufa i tyle. W przeciwieństwie do człowieka nie przyzwyczaja się do takich zachowań.
Ale przecież ta pani nie bije, ona chciała tylko dać klapsa klapkiem. A powszechnie wiadomo, że klaps to bardzo dobra metoda wychowawcza. A może to dziecko coś ukradlo. Bo jak nie da klapsa to wychowuje bezstresowo.
Komentarze (8)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale przecież ta pani nie bije, ona chciała tylko dać klapsa klapkiem. A powszechnie wiadomo, że klaps to bardzo dobra metoda wychowawcza. A może to dziecko coś ukradlo. Bo jak nie da klapsa to wychowuje bezstresowo.
[]