W Szwajcarii (Genewa, francuskojezyczna) mialem przyjemnosc doswiadczyc tego, jak ludzie rzeczywiscie interesuja sie polityka, co do czego prowadzi, co daje i czym grozi budowa LHC. W TV pelno debat, ale nie takich jak u nas z krzykliwa publicznoscia, bardzo spokojne i kulturalne (nic nie zrozumialem ale roznice widac na pierwszy rzut oka). Ogolnie taki bardzo "obcykany" narod, interesujacy sie swoja przyszloscia. Szkoda tylko, ze malo kto wiedzial, gdzie lezy Polska ;]
Aj tam - rok to za mało czasu, żeby wyłączenie mediów miało jakikolwiek znaczący wpływ na wyniki wyborów - ludzie i tak głosowaliby na tych, których pamętają.
Rozwiązanie jest prostsze - zakaz reklam politycznych (media, bilbordy) i zniesienie finansowania partii z budżetu państwa. Wtedy nie dość, że musieliby ruszyć tyłki, to jeszcze mniej popularne partie (ale z prawdziwymi programami) miałyby szansę się wybić - czy UPR czy Zieloni, czy nie wiem co
Komentarze (43)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.youtube.com/watch?v=Q-VgX7xiTq0
http://img196.imageshack.us/img196/5813/3529r.jpg
http://pokazywarka.pl/vj8kvg-2/
Głupim społeczeństwem łatwiej się rządzi. Już w starożytnym Egipcie wykorzystywano tą zasadę - przynajmniej ma tradycję...
rok 2010 - rokiem wyborów - od 1 stycznia 2010 wyłączamy TV działające w Polsce, zostaje radio(bo akurat lubię) gazety internet
i niech się teraz kandydaci starają
Rozwiązanie jest prostsze - zakaz reklam politycznych (media, bilbordy) i zniesienie finansowania partii z budżetu państwa. Wtedy nie dość, że musieliby ruszyć tyłki, to jeszcze mniej popularne partie (ale z prawdziwymi programami) miałyby szansę się wybić - czy UPR czy Zieloni, czy nie wiem co