Władze zachęcają do zabawy w doktora
Jak niemieckie władze zachęcają ojców do zabaw które w innych krajach nazwano by pedofilią, a za które w Stanach ojciec poszedłby siedzieć na czas trzech-czterech żywotów ludzkich.
wikiyu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 53
Jak niemieckie władze zachęcają ojców do zabaw które w innych krajach nazwano by pedofilią, a za które w Stanach ojciec poszedłby siedzieć na czas trzech-czterech żywotów ludzkich.
wikiyu z
Komentarze (53)
najlepsze
Pamiętam taką historię sprzed kilku lat, gdy do państwowego ośrodka pedagogicznego zgłoszono problem. Otóż na wielu terenach wiejskich w Polsce "głaskanie" maleńkiej córeczki było normalną praktyką - ludzie wierzyli, że to pomaga dziewczynkom w dojrzewaniu seksualnym.
Zgłoszony problem polegał na tym, że ludzie nagle dowiedzieli się, że to, co uważają za normalne i pożyteczne postępowanie, zostało ogłoszone jako przestępstwo, jako pedofilia.
chore i wogule ble 8[
Faktem jest natomiast, że intencje owej niemieckiej organizacji są złe i chore. Oczywiśćie seksualność nie powinna być tabu, ale nie może to dać przyzwolenia na 'zapraszanie dziecka do świata seksu'.
Nie wiem jak w Waszych rodzinach, ale w
Niestety nie zwalnia Cię to z obowiązku myślenia.
Piszę o homoseksualistach bo to przykład podobnej edukacji seksualnej, a nie dlatego, że ciągle o nich myślę.
Zauważ, że w artykule chodzi o chodzi o prawo do molestowania dzieci albo karanie tego (i o tym pisałem), a nie o fantazjowanie o przechodniach. Dziwne rzeczy przychodzą Ci do głowy.
I
Sam przekład z jednego na drugi nie jest wbrew pozorom ot taki sobie prosty, zwłaszcza, jeśli chce się oddać niuanse, pełnię barw. Często (ostatnio wydaje mi się, że najczęściej) tłumaczeniem zajmują się dzieciaki ze szkółek parafialnych, nie mających większego pojęcia o ile nie
Co mnie osobiście zdziwiło, to to, że komentarze na politikforum.de były ostre ale jak się okazywało, ludzie tego w ogóle nie czytali.
Zobacz tu:
http://konjunktiv2.de/kinder-sex-und-politik-p38338.html#38338
Nigdzie nie wyczytałem jakoby ojciec miał z córką spółkować w jakiejkolwiek formie, co sugerują autorzy wiadomości. Autorom broszury chodzi bardziej o niepowstrzymywanie dzieci przed naturalnymi odruchami, poświęcanie większej uwagi rodziców temu aspektowi życia dziecka.
W artykule w rzepie
Jak już pisałem wcześniej: tekst mi nie leży, a nawet skłonny jestem twierdzić, że jest niesmaczny. Jednak nigdzie nie widzę treści, które miałyby zachęcać do zachowań pedofilskich jak to usiłują przekazać nam nasze media. Niestety, nie każdy jest w stanie wyrobić sobie własną opinię na ten temat.
Poza tym nie słyszałem o kobiecie - lesbijce - pedofilce. No ale
cytaty ze stron 27, 25 zgadzaja sie.
Jednak z drugiej strony patrząc na to wychowanie seksualne jakie stosuje w obecnej chwili większość rodziców to można też powiedzieć, że mają zryte czerepy... Ogólnie uważam, że temat seksualności dziecka nie powinien być w domach typowym tabu, czymś o czym się nie mówi, czymś złym itd..
Uważam, że rodzice powinni rozmawiać z dzieckiem za każdym razem kiedy zauważą zainteresowanie dziecka swoją bądź czyjąś seksualnością...