@Benti: cała magia w tych dwóch minutach! Widać jak stopniowo przywiązuje się do ciągłej linii... może stopniowo zaczęło mu się wydawać, że jest na pasie startowym?
zastanawia mnie brak jakichkolwiek dźwięków że strony kierowcy i pasażerów (byli tam tacy?) w trakcie wypadku. wcześniej było słychać jakieś głosy, w trakcie wypadku cisza i potem znowu jakieś głosy. poker face w trakcie zdarzenia, "nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni mi się to zdarza"?
będąc jednym kołem na innej nawierzchni (np. tak jak tutaj na ziemi/trawie, albo w kałuży, na lodzie, na poboczu) używanie gazu, hamulca lub skręcanie kierownicą skończy się piruetem, jak temu pijakowi (tutaj nawet mamy piruet w kilku osiach :) ).
Komentarze (89)
najlepsze
- Wsio normalno? (wszystko w porządku?)
- Ja normalno (jestem OK)
będąc jednym kołem na innej nawierzchni (np. tak jak tutaj na ziemi/trawie, albo w kałuży, na lodzie, na poboczu) używanie gazu, hamulca lub skręcanie kierownicą skończy się piruetem, jak temu pijakowi (tutaj nawet mamy piruet w kilku osiach :) ).