Ale średniowiecze. To tak jakby uruchamianie samochodu polegało na przejściu do bagażnika, podparciu stycznika pompy paliwa, później przechodzimy do komory silnika i włączamy napinacz paska wielorowkowego a następnie wracamy do bagażnika i pod kołem zapasowym jest włącznik świateł ( tylnych) który należy ustawić w pozycji jazda, potem szukamy podobnego pod akumulatorem w przedziale silnika ale za to od świateł przednich itd.
@wawelski5: Lokomotywa z zasady jest pojazdem specjalistycznym, a nie środkiem szybkiego transportu po bułki do sklepu, więc nie sądzę by projektujących interesowało to że mechanik będzie się musiał nachodzić...
@Wight: Styczników nie przełączników bądzmy precyzyjni. Podparty energii mniej zuzywa i prawdopodobnie przy tym stopniu zużycia dla tego wiekowego stycznika lepiej xP
Komentarze (109)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=BDNBCWAA1q4