Buhaha, dokładnie też miałem taką pierwszą myśl. W ogóle Syberie 1 i 2 to z kumplem "na raz" przeszliśmy. Nie było chyba nigdy gry, która mnie tak wciągnęła. Klimat tego dworca, wioski Valadilajne, czy jak to się nazywało, było niesamowity. Znacie może coś o podobnym klimacie?
Ehh sławetne Łódź Chojny... swego czasu mialem na bilecie wypisaną przesiadkę na tej stacji. Niby nic, ale w chwili wdania biletu na tej stacji nie widziano żadnego pociagu pasażerskiego od ok 1,5 roku...
Zastanawiam się ,czy rzeczywiście jest tam tak przyjemnie czekać na pociąg. Tego typu roślinki wymagają wysokich temperatur i wilgotności powietrza, co tworzy mieszankę rodem z lasu tropikalnego. Mogę się jednak mylić.
Byłem na tym dworcu i muszę przyznać, że rzeczywiście przyjemnie się czeka :P Rośliny spryskiwane są prawie non stop wodą i w tej wielkiej hali utrzymuj się duża wilgotność ale w Hiszpanie przyzwyczajeni są do tego . Ot trochę większa wilgotność niż na zewnątrz a temperatura niższa .
tylko spóźniają się bardzo rzadko. Poza wydaje mi się że bardziej odprężająco działa zwrot kasy w przypadku spóźnienia i jazda za darmo. Na odcinku Madryt-Barcelona (prawie 630km - 2h 45minut:) oddają jak się spóźni o conajmniej 15 minut, a na krótszych trasach o 5.
Komentarze (68)
najlepsze
Grzybus Naściennus już prawie gotowy, kiedy sadzicie resztę flory i fauny? :P
tylko spóźniają się bardzo rzadko. Poza wydaje mi się że bardziej odprężająco działa zwrot kasy w przypadku spóźnienia i jazda za darmo. Na odcinku Madryt-Barcelona (prawie 630km - 2h 45minut:) oddają jak się spóźni o conajmniej 15 minut, a na krótszych trasach o 5.
EDIT: fajne żłówie :):)