(...) podczas gry w golfa zaliczył 72 dołki zaledwie 34 uderzeniami. Ustanowił w ten sposób rekord świata zaliczając średnio 5 dołków jednym uderzeniem.
W 2004 roku, były kucharz przywódcy, ujawnił, że w jego kuchni zatrudniano pracowników, którzy mieli zadbać o to aby ryż, który trafiał na talerz Wodza, był absolutnie jednolity pod względem wielkości i koloru.
Myślę, że stażysta, piszący ten, artykuł, użył za, mało przec,in, k,,, ów.
Jego ojciec był lepszy, usiadł pod uschłym drzewem i drzewo zakwitło, usiadł na kamieniu a potem w tym miejscu wyrosły piękne kwiaty. Spojrzał na krzewy a te zakwitły i jeszcze kilka takich historii opowiedzianych w filmie "Defilada".
@dzieju41: Nie powiedzialbym, że ojciec w cudach był lepszy. Narodziny Kim Dzong Ila na górze Pektu świętowała fauna i flora ze śpiewającymi ptakami na czele. Mało tego - pojawiła się podwójna tęcza i księżyc doswiadczył dzięki mocy Kima efektu halo. A to wszystko dzięki jednemu, małemu Koreanczykowi. Nawet narodziny Jezusa były mniej huczne. Kim miażdży wszystkich, bo w końcu to najmężniejszy z najmężniejszych.
@przemyslany_nick: Tak podaje tytuł z mojego zbioru - Kronika Tyranii i Szaleństwa, gdzie opisano tak na wstępie narodziny Kima. Poważny autor raczej tego by nie zmyślił, zresztą i tak brzmi to wiarygodnie bo przecież Dżucze to religia :P
Szczerze mówiąc, zawsze czytając takie ciekawostki zastanawiam się ile w tym prawdy, a ile właśnie naszej, zachodniej propagandy, celem ośmieszania Korei Północnej. Źródeł podanych w tym artykule nie ma, więc muszę wierzyć w #heheszki na słowo.
@avltree: Ciekawa uwaga. Być może to nie tyle nasza propaganda, ale po prostu zmyślanie artykułów, mające na celu nie tyle ośmieszenie reżimu Kimów, a wyrobienie normy artykułów.
Wiecie co najbardziej dobija? Że obecny Kim jest cholera dobrze wykształcony, uczył się w Szwajcarii, widział świat poza NK, widział jak ludzie żyją, a mimo to Korea nadal jest jednym wielkim obozem koncentracyjnym. To już nie jest ktoś wychowany w Korei który wierzy w te idiotyzmy, więc naprawdę nie rozumiem jak on może w tym dalej trwać.
Myślę że to kwestia stref wpływów w Korei Północnej. Może tak być że nowy Kim nie ma do końca absolutnej władzy, a większe zmiany spowodowały by jakąś reakcję wysokich członków partii.
Tak ogólnie to też tego nie rozumiem, ale widocznie takim społeczeństwem lepiej zarządzać/manipulować.
Komentarze (97)
najlepsze
Albo ja nie umiem dzielić, albo oni...
Myślę, że stażysta, piszący ten, artykuł, użył za, mało przec,in, k,,, ów.
W 34 zdaniach miał umieścić 72 przecinki więc jak sobie szybko na palcach policzył, wyszło mu średnio 5 przecinków na zdanie.
Myślę że to kwestia stref wpływów w Korei Północnej. Może tak być że nowy Kim nie ma do końca absolutnej władzy, a większe zmiany spowodowały by jakąś reakcję wysokich członków partii.
Tak ogólnie to też tego nie rozumiem, ale widocznie takim społeczeństwem lepiej zarządzać/manipulować.