Nie, nie trzeba składać długopisów. Za to trzeba skończyć szkołę lotniczą, zdobyć licencję pilota i jakoś dostać się do kokpitów polskich maszyn, a potem może Ci się uda dostać tę robotę...
A najwazniejsze to miec nienaganne zdrowie. Calkowicie nienaganne. Niewielka blizna, omdlenie kiedys tam lub inna p$%%%!%ka moze calkowicie zaprzepascic szanse.
Hm. Właściwie, to super sprawa. Byleby samolot był w stanie wystartować i osiągnąć jakiś wyższy poziom lotu, można testować. A państwo nie puszcza w powietrze "od tak sobie" samolotów wartych po kilka milionow złotych. A jak się coś skićka - ejcet, eject, eject. Poboli, przestanie, a kaska że hoho.
Komentarze (6)
najlepsze
No i plomby wypadaja przy takich przeciazeniach.