Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta:
- Jak masz na imię?
- Jasiu.
- A wiec Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
- Nie.
- A czy ty jesteś tułowiem krowy?
- Nie.
- A wiec Jasiu, ty jesteś dupą wołową! Hahaha! (zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca).
Komentarze (239)
najlepsze
- Musi pan powiadomić wszystkie partnerki, ewentualnie my możemy to zrobić za pana, jeśli to problem. - mówi lekarz.
- Proszę je poinformować, bo sam nie dam rady. - odpowiada zawstydzony Mirek.
- No dobrze to ile ich było? - pyta doktor.
- A jaki okres bierzemy pod uwage? - dopytuje pacjent.
- No od urodzenia - odpowiada lekarz.
- A to żadnej.
Heheheherbate.
- Co robi zoofil z zebrą w samochodzie?
- Zapina pasy.
Bardzo mają ochotę się napić dobrego trunku, lecz niestety, brak hajsu.
Jednak starszy pan co chwilę sięga do wewnętrznej kieszeni płaszcza, wyciąga piękną zdobioną piersióweczkę i sobie pije.
Pijaczki siedzą pełni napięcia, obserwują tą cudowną piersiówkę, lecz siedzą cicho bo w końcu się nie znają i głupio im prosić o cokolwiek.
Wtem, starszy pan kolejny raz wyciąga piersiówkę, popija, odstawia na
- Jak masz na imię?
- Jasiu.
- A wiec Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
- Nie.
- A czy ty jesteś tułowiem krowy?
- Nie.
- A wiec Jasiu, ty jesteś dupą wołową! Hahaha! (zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca).
Smutny Jasio
-potrzebuję próbkę moczu kału i krwi
na co Rumunka: