Na dobre skończyły się korzyści z niższej raty kredytu frankowego. Osoby spłacające zadłużenie w CHF wydają zdecydowanie więcej niż ci zadłużeni w złotówkach. Na dodatek nie mają szans na sprzedaż swych mieszkań bez strat.

[Fooji]

Szkoda, że teraz kredytów we frankach nie dają. Frank wysoko, libor prawie zerowy...

[dzbanek123]

@Fooji: Właśnie dlatego nie dają.

[idiot]

Ryzyk-fizyk.

[k.....a]

Kredyty frankowe to przekręt na gigantyczną skalę, większy niż Amber Gold. Nie wierzę, że analitycy finansowi nie wiedzieli, że frank jest najtańszy w historii i że jego kurs może tylko wzrosnąć. Namawiali ludzi świadomi tego, że ten, który pożyczy 200 tys., będzie musiał oddać 350 tys. plus odsetki. Ale oczywiście za to nikt nie beknie.

[stop_tvp]

@katinka:

Nie wierzę, że analitycy finansowi nie wiedzieli, że frank jest najtańszy w historii i że jego kurs może tylko wzrosnąć.

Co to za bzdury? Większość kredytów było wziętych kiedy frank potem jeszcze spadał, więc nie wiem skąd to przekonanie, że może tylko wzrosnąć.

I po raz tysięczny: czy kredytobiorcy to sami debile, ze sami tez nie spodziewali się że kurs obcej waluty może się zmieniać? Czy ktoś ich zmuszał do

[k.....a]

@stop_tvp: Owszem, to głupota, podobnie jak głupotą wykazują się "klienci" Amber Gold czy innych piramid finansowych. Ale mimo wszystko prawo zabrania wykorzystywania cudzej głupoty, żeby pozbawić go majątku.

A "doradcy" kredytowi porównując kredyty podają przede wszystkim wielkim drukiem klientowi wysokość raty. Reszta jest drobnym druczkiem, bo komu by się to wszystko chciało czytać. A wszelkie dodatkowe warunki i koszty (crosselling) są już nieistotne. Wydrukują ci oferty z trzech banków i będą

[stop_tvp]

@katinka: ale t onie jest piramida finansowa. Tu nikt ci nie obiecywał, że kurs będzie stały do końca świata.

Bank przygotował produkt, na konkretnych warunkach.

Podpisujący z bankiem umowę ma prawo do dokładnego zapoznania się z warunkami. Ma prawo o wszytko zapytać i dostać to na piśmie, wszelkie wyliczenia.

Jeśli sam nie potrafi tego ogarnąć może zapytać kogoś bardziej obeznanego.

A "doradcy" kredytowi porównując kredyty podają przede wszystkim wielkim drukiem klientowi