boze, a ja jutro mam do REAL'a jechać z reklamacją grill'a elektrycznego.... hmm... a ch!#, że nie działa, ładnie sie komponuje z kwiatkami na balkonie....
A ja rozumiem tego pracownika co zasadził klientowi z główki, sam pracuje jako grafik, co prawda projektuje strony ale tutaj też znajdują się klienci co niejednokrotnie psują krew, mamy klientkę, powiedzmy panią X (chociaż już szef w czasie spotkań z pracownikami mówi o niej per różowa k%!%a), dostała koncepcje strony, zgodną z jej wytycznymi, strona naprawdę wyglądała przyzwoicie, pełne usability, dobrze dobrana kolorystyka, ogólnie ciakwa koncepcja graficzna.
Przez tydzień jej się podobało, dała zgodę do cięcia i podpinania do systemu (w tym wypadku bardzo autorskie rozwiązanie, dopasowane ściśle do layoutu - elementy ajaxa, itp.)
Po tygodniu postanowiła wprowadzić zmiany, jej zdaniem niewielkie ot dodać jeden kolorek, tu poszerzyć, tam obciąć etc. I tak co kolejny projekt... Było ok 30 wersji, w końcu jest tak jak ona chce, design, dla poważnej firmy sprzedającej nieruchomości wygląda jak psu z gardła, ni chuuja nie szło połączyć tych odcieni różu co chciała (hello kity 40letnia)
Też się często zastanawiam, po co grafikom te wszystkie licencjaty, bo jak się coś zamówi to na ogół trzeba poprawiać. Klient ma rację i koniec, macie robić zgodnie z jego zamówieniami bo on płaci za Wasz chleb.
Ja często potrzebuję ilustracji różnych układów, czy procesów zachodzących w organizmach żywych. Tułałem się po przeróżnych firmach i nie mogłem znaleźć nikogo, kto by przygotował coś, co by mnie zadowoliło. Traciłem tylko kasę. Panowie graficy
za wysoko na grzędzie siedzi ta kwoka... Jest mściwa i perfidna, dlatego tak wysoko zawędrowała, jak żre sniadania z gubernatorem californi i popija kawke z madonną to obawiam się, że mogłaby nas uj!%ać... weszliśmy jej w dupsko, teraz musimy niestety zawazelinować to :(
pewnie, koleś miał zły dzień - rano ktoś mu porysował samochód, naklejki oderwał i nie może znaleźć właściciela dziecka, potem jeszcze koleś od dwóch nóżek..
"W tej chwili jest na zwolnieniu." Kolejny szczęściarz, któremu po popełnieniu przestępstwa udało się nagle zachorować i nie można się z nim skontaktowac, bo lezy z gorączką w łózku. Kurde niech ktoś w koncu zacznie kontrolować te lewe zwolnienia a lekarzy pozbawiać prawa wykonywania zawodu
Weź tu zrozum wykopowicza - jak policjant, sprowokowany aroganckim zachowaniem gówniarza używa kilku wulgarnych słów Wykop linczuje policjanta. Porównują go do sprzedawcy, do innych zawodów (klient nasz pan itp). Jak pracownik firmy usługowej łamie nos klientowi Wykop usprawiedliwa łomonosowa - "ja rozumiem, no bo ja też się wkurzam, klienci są denerwujący, każdy może mieć zły dzień".
Komentarze (62)
najlepsze
Przez tydzień jej się podobało, dała zgodę do cięcia i podpinania do systemu (w tym wypadku bardzo autorskie rozwiązanie, dopasowane ściśle do layoutu - elementy ajaxa, itp.)
Po tygodniu postanowiła wprowadzić zmiany, jej zdaniem niewielkie ot dodać jeden kolorek, tu poszerzyć, tam obciąć etc. I tak co kolejny projekt... Było ok 30 wersji, w końcu jest tak jak ona chce, design, dla poważnej firmy sprzedającej nieruchomości wygląda jak psu z gardła, ni chuuja nie szło połączyć tych odcieni różu co chciała (hello kity 40letnia)
Wyszła
Ja często potrzebuję ilustracji różnych układów, czy procesów zachodzących w organizmach żywych. Tułałem się po przeróżnych firmach i nie mogłem znaleźć nikogo, kto by przygotował coś, co by mnie zadowoliło. Traciłem tylko kasę. Panowie graficy
Zwała w hoy :*