Dla dobra dyskusji załóżmy, że ten Kelthuz poważnie śpiewał o tym, że będzie jak Breivik zabijał, no to jakie skutki może przynieść ten wyrok? Praca społeczna przez kilka miesięcy sprawi, że już nie będzie on psychopatycznym mordercą? Bo pamiętać o tym żeby tak się z poglądami nie obnosić na pewno będzie, co nie znaczy, że te poglądy znikną, tylko, że trudniej będzie go namierzyć w razie czego. No a jeżeli nie śpiewał
@WolverinePL: No własnie i to jest wg mnie argument za tym, że te zakazy rozpowszechniania faszyzmu itp są kijowe. Nie zmienią one poglądów takiego człowieka tylko przejdzie do podziemia. A tak to będzie głosił swoje bzdury otwarcie i od razu widać kto jest porąbany.
@Clark_Nova: Sądy są z tamtej epoki, nie rozumieją zjawisk wykraczających poza działalność typowego homo sovieticus. Załóżmy, że zaglądają na czyjś dysk, a tam kolekcja zdjęć Wałęsy na basenie i inne dziwne rzeczy. Co typowy służbista pomyśli?
Wydaje mi się, że każdy rozumie pojęcie "wolność słowa" inaczej. Jeśli rozumiemy ją jako możliwość wypowiadania czego się chce, to ok jest to jednoznaczne. Ale jeśli "wolność słowa" to możliwość wypowiadania tylko tego co nie "krzywdzi" itp. to niestety jest to pojęcie na tyle nieprecyzyjne, że nie jesteśmy w stanie tej "wolności słowa" bronić.
Z libertariańskiego punktu widzenia (Sierpiński chyba jest libertarianinem), wolność słowa to możliwość mówienia, wyrażania wszystkiego na co masz ochotę z wyłączeniem łamania zasady nieagresji - czyli gróźb, nawoływania do agresji, lub oszustwa. Ale obrażanie cudzych uczuć pisząc np że "vlah to idiota", albo "ateiści to #!$%@?" jest dopuszczalne. Dopuszczalne w takim sensie, że nie możesz być za to ukarany przez państwo. Oczywiście nie znaczy to, że nie narazisz się przez
"Co najważniejsze, słowa sędziego: „To dobra kara dla osób, których światopogląd powinien ulec zmianie” wskazują, że Kelthuz tak naprawdę nie został skazany za znieważanie kogoś, ale za poglądy. Moim zdaniem jest to argument, który można podnieść w apelacji – bo celem kary nie może być zmiana czyjegoś światopoglądu. Władze RP – w tym władza sądownicza – są konstytucyjnie obowiązane zachować bezstronność w sprawach przekonań światopoglądowych."
@frytex2: To odwołuje się od słów sędziego czy wyroku z uzasadnieniem pisemnym? Zresztą, propagowanie niektórych poglądów jest prawnie sankcjonowane, więc o ile władza RP nie narzuca obywatelom żadnego światopoglądu, nie zachęca do takiej a nie innej wizji świata, to piętnuje pochwalanie zbrodni. Np. za publiczne twierdzenie, że Holocaust nie miał miejsca lub miał miejsce na znacznie mniejszą skalę (co jest poglądem) grozi nawet karą pozbawienia wolności do lat 3.
Jako, że uważam się kogoś kto ma odchyły raczej prawicowe to chciałbym zwrócić uwagę, że to prawica identyfikuje się z takimi nienaukowymi pojęciami jak honor i rozsądek, dlatego krytykując jakiekolwiek naruszenie dobra Kelthuza chciałbym żeby każdy miał świadomość takich oto jego słów:
Now, enter Anders Behring Breivik.
By shooting to death 69 kids, he surely transgressed the non-aggression principle. But, precisely, why do all the mainstream media, politicians and public opinion condemn
@WolverinePL: Jedne państwa są mniej zbrodnicze, inne bardziej :) Ale tak jak wspomniałem tekst jest ewidentnie prowokacyjny, każdy zinterpretuje go na swój sposób. Dla mnie twierdzenie, że działanie państwa usprawiedliwia czyny Breivika ma równie dużo sensu, co twierdzenie, że pieprznięcie atomówką w Nagasaki usprawiedliwia Hiroszimę.
@WolverinePL: Skracając powyższą wypowiedź i pomijając charakterystyczny dla Kelthuza prowokonfrontacyjny styl: "Breivik był potworem ale demokratyczne państwa również dopuszczają się większych potworności". Można się nie zgadzać, ale żeby od razu psychiatryk..?
"Wyp$#%#$@eni prosto w stronę Słońca Socjaliści spalają się bez końca. Dziś rakietą z Kazachstanu Bez grawitacji pędzą w nieznane" To niezbicie dowodzi że Kelthuz opracował plan kosmiczny
Czym skazanie Kelthuza różni się od skazania członkiń zespołu „Pussy Riot” za – podobnie ostrą w słowach i podobnie ubraną w artystyczną formę – krytykę Putina i Cerkwi? Znowu – tylko dotkliwością kary.
Powiedziałbym, że jest jednak dość istotna różnica pomiędzy władzą skazującą kogoś, za to, że działa przeciwko niej, a władzą skazującą kogoś dla, może i źle pojętej, ochrony innych obywateli.
Tego typu artykuły to symbol jakości mediów w naszym kraju. Po prostu dno. Na samym wstępie powinno być napisane ZA JAKIE słowa został skazany muzyk. Przeczytałem kilka pierwszych akapitów i co? NIC.
Więc zakopane.
Artykuł nadaje się na symbol maniupulacji społeczeństwem.
A wolność słowa, to nie zezwolenie na obrażanie czegoś co dla innych jest ŚWIĘTE. To skrajne chamstwo. Mam wrażenie, że autor tekstu i Pan Sierpiński pragną naśladować tę pseudo wolność z
Komentarze (84)
najlepsze
@aqua:
Na koniec wyspy zabierz mnie
Z zapasem amunicji
Ja z tobą do nich strzelać chcę
wcale.
Czym jest wolność słowa?
Z libertariańskiego punktu widzenia (Sierpiński chyba jest libertarianinem), wolność słowa to możliwość mówienia, wyrażania wszystkiego na co masz ochotę z wyłączeniem łamania zasady nieagresji - czyli gróźb, nawoływania do agresji, lub oszustwa. Ale obrażanie cudzych uczuć pisząc np że "vlah to idiota", albo "ateiści to #!$%@?" jest dopuszczalne. Dopuszczalne w takim sensie, że nie możesz być za to ukarany przez państwo. Oczywiście nie znaczy to, że nie narazisz się przez
no proszę, a dwa dni temu pisałem
By shooting to death 69 kids, he surely transgressed the non-aggression principle. But, precisely, why do all the mainstream media, politicians and public opinion condemn
Kelthuz skomentował zachowanie sądu przed złożeniem wniosku o rozprawę.
Powiedziałbym, że jest jednak dość istotna różnica pomiędzy władzą skazującą kogoś, za to, że działa przeciwko niej, a władzą skazującą kogoś dla, może i źle pojętej, ochrony innych obywateli.
Więc zakopane.
Artykuł nadaje się na symbol maniupulacji społeczeństwem.
A wolność słowa, to nie zezwolenie na obrażanie czegoś co dla innych jest ŚWIĘTE. To skrajne chamstwo. Mam wrażenie, że autor tekstu i Pan Sierpiński pragną naśladować tę pseudo wolność z