Podczas ostatnich zakupów zachciało mi jakiejś odmiany, więc w jednym z hipermarketów kupiłem otręby firmy Sante.
W domu otworzyłem paczkę i zacząłem je jeść bezpośrednio z niej. (nie mam w nawyku patrzenia na to co się znajduje w środku jeżeli powinienem spodziewać się danego produktu).
Jakie było moje zdziwienie kiedy po raz kolejny wyciągając otręby z paczki spojrzałem na to co mam w palcach.
Wyrzuciłem wszystko do zlewu, prócz otrębów znajdowały się robaki, które żyły. Na zdjęciach (mało wyraźne słaby aparat) widać 3 ale było ich więcej.
Póki co odechciało mi się jedzenia...zwłaszcza, że potem wszystko...wiadomo co było potem.
Ps: Paczka nie była uszkodzona, itp. Data ważności dobra.
Komentarze (2)
najlepsze