Dwoma maluchami z Poznania do Portugali
Kompletny laik musi przygotować dwa maluszki na dłuuuugą trasę. Liczę na kilka wykopów i szczerą pomoc wykopowiczów. Photoshop niestety nie będzie potrzebny. Za to proszę o Wasze rady i spostrzeżenia. W komentarzach, co by nie zaśmiecać forum nowymi kontami.
prezi3 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 82
Komentarze (82)
najlepsze
o to chodzi, żeby się po drodze nie martwić.
toż to 12-letni samochód jest prawie nowy :o
Żebyś się nie zdziwił... :P
http://www.wykop.pl/ramka/103565/z-zaglami-przez-pystynie-gobi-powtorka-niesamowitego-wyczynu-z-1978-roku
Dojeżdżałem wiele maluchów, nie widzę powodu by się obawiać takiej trasy (bywało że się po 500km dziennie robiło). Jak się samemu nie zna, to zrobić za 100zł sensowny przegląd u "pana mietka" starego mechanika, co wie co w maluchu pada, i wymienić wszelkie eksploatacyjne problemy typu pasek alternatora, termostat klapki (lub go wywalić), świece, uszczelki
Wszystkie takie naprawy-macgajweryzmy bardzo ułatwia pozbawienie malucha tapicerek i zbędnych elementów jak tylne siedzenia, osłony pod silnikiem, wtedy dostęp dużo lepszy. No ale to nie wyprawa za Ural, tylko 3000km, gdyby to
http://maluchtrip.blogspot.com/
Btw. jest napisane, że nie przepuszczą przez niemiecką granicę, ale chyba nie ma celników już na granicach.
A z radiem nie dojadą?? :| Nie przesadzajmy, jak jest sprawny alternator, to nie ma żadnego problemu :P