Jasne i klarowne argumenty, że zabijanie, zjadanie, (...) zwierząt jest złe
Tekst dość długi, filozoficzny, ale bardzo ciekawy i w miarę strawny (wywiad). Gorąco zachęcam do skonfrontowania się - jeśli jesteś pewny że można wcinać mięcho to co Ci szkodzi przeczytać? Pośmiejesz się trochę ;)
n.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 34
Komentarze (34)
najlepsze
i począł zjadać wykopy
niestety padło na twój chociaż ciężkostrawny
Nie wiem czemu wegetarianizm miałby stawiać człowieka nadrzędnie wobec zwierząt :)
1. Chore metody hodowli zwierząt w warunkach przemysłowych (z czym trzeba walczyć)
2. Zabijanie zwierząt dla mięsa - hodowanej w dobrych warunkach śwince nie zrobi różnicy, jeśli trafi później na mój talerz jako schabowy :)
Co do 1), to póki co pewna poprawa w tej kwestii jest głównym osiągnięciem ruchu wyzwolenia zwierząt. W Unii Europejskiej zakazano już paru okrutnych metod hodowli przemysłowej (np. drobiu przez podpinanie rurki do wątroby). Pozostaje dalej dużo do zrobienia: trzeba by się przerzucić na hodowle ekologiczne, z wybiegami, zaprzestać bolesnych (a często niepotrzebnych i niemiarodajnych) testów ze zwierzętami, itd.
2-ka jest następnym krokiem i
xpert17: Transakcja jest wiązana: w zamian świnka ma zapewnione utrzymanie. Oczywiście, nikt się jej nie pytał o zdanie, ale na wolności zwierzęta wcale lżej nie mają.
Jasne i klarowne, ale tylko dla lewicy. Po tekście można od razu zorientować się, jakie poglądy ma autor. Postępowcy od lat próbują wmówić nam, że nie różnimy się od pozostałych zwierząt. Do cholery, człowiek to istota wyjątkowa, posiadająca rozum. Jeśli ktoś chce widzieć w sobie małpę, krowę czy gąsienicę - okej, ja widzę w sobie po prostu istotę myślącą, co odróżnia nas od reszty.
Żeby nie być gołosłownym
Żeby nie było odbijania piłeczki może zacznę: uważam, że ludzie stoją wyżej od zwierząt, ale zwierzętom też należy się z naszej strony traktowanie jako podmiotów etycznych, gdyż odczuwają ból i przyjemność, są świadome (słynne doświadczenia z małpami rozpoznającymi się w lustrze), itd. To
BTW, każde dziecko na pewnym etapie jest mniej rozwinięte niż duża część zwierząt. A więc jest jeszcze jedna rzecz do wykazania: że liczy się potencjał, a nie stan aktualny.
No i następna sprawa: jak wykaże się w testach IQ, że biali są inteligentniejsi niz
A ty jak chcesz to wpier... dalej te swoje kiełki...
Nie chwal się, że nie interesuje Cię etyka. Laski takich nie lubią bo w ciągu milionów lat ewolucji nauczyły się że porzucają partnerki i potomstwo :)