U psa nie występuje nic takiego jak poczucie winy. To tylko ludzie tak to odczytują. Obniżanie ciała, kładzenie się na ziemi i odwracanie na grzbiet ukazując w ten sposób brzuch, trzymanie ogona nisko pomiędzy łapami oraz odciąganie uszu do tyłu to wszystko zachowania wskazujące na strach lub podporządkowanie.
Co w związku z tym, że pies nie zachowuje się tak normalnie, tylko jak nabroi spełnia w 100% definicję poczucia winy.
U psa nie występuje nic takiego jak poczucie winy.
Bzdura, która jest semantycznie zbliżona do tego: "U psa nie występuje nic takiego jak głód, a tylko zachowanie zmierzające do szybkiego spożycia pożywienia".
Wiele lat temu mój pies (już mu się zdechło) miał zwyczaj kraść ciastka ze stołu. Wynosił je po kolei do swojego legowiska. Jak został przyłapany, to się na nich kładł i nie chciał wstać. Kiedyś po takiej jego akcji, wziąłem laptopa w celu zajęcia czasu i usiadłem obok niego. Skurczybyk nie ruszył się przez ponad 2 godziny ( ͡°͜ʖ͡°)
Najpierw czytam Wykop-Policjant używa siły wobec zatrzymanego za przekroczenie prędkości a potem mój wzrok wędruje na tytuł-Psy i ich poczucie winy ( ͡º͜ʖ͡º)
Nie znam się to się wypowiem: czy pogryzione buty/meble, to nie zasługa właściciela, która wziął do mieszkania i zostawia na X godzin dziennie psa takiej rasy, która się kompletnie do tego nie nadaje?
Uwielbiam psy, ale to jest główny powód dla którego jeszcze długo nie będę żadnego miał. Nie wyobrażam sobie zostawiać go codziennie samego na 9 godzin.
@VGT: Jeśli pies ma więcej niż 1,5-2 lata i rozwala mieszkanie to zdecydowanie wina właściciela... Ewentualnie pies z problemami - np. ze schroniska (baaardzo dużo schroniskowych dorosłych psiaków demoluje mieszkania...)
@VGT: cóż... jak pies będzie miał odpowiednią ilość ruchu to wszystko będzie ok... wyjątkiem są lata szczenięce w których to trzeba wszystkiego spróbować :).
Komentarze (76)
najlepsze
Co w związku z tym, że pies nie zachowuje się tak normalnie, tylko jak nabroi spełnia w 100% definicję poczucia winy.
Bzdura, która jest semantycznie zbliżona do tego: "U psa nie występuje nic takiego jak głód, a tylko zachowanie zmierzające do szybkiego spożycia pożywienia".
@brick: bo behawioryści dupa cicho, oczy reksia nie mogą kłamać ;P
Uwielbiam psy, ale to jest główny powód dla którego jeszcze długo nie będę żadnego miał. Nie wyobrażam sobie zostawiać go codziennie samego na 9 godzin.