Ten gość w ogóle nie myśli i nie przewiduje. Nie zaświtało mu w głowie żeby ten telefon obrócić i nagrywać w poziomie skoro nagrywa auto poruszające się w linii poziomej?
W latach 90-tych swoim Renault 4, pojechaliśmy do Warszawy na giełdę komputerową w sześć osób. Jedna osoba siedziała sobie w bagażniku. Mina innych kierowców bezcenna. Teraz jak pomyśle o tym wyczynie to jestem w szoku, że nic nam się nie stało, że policja nas nie zatrzymała. Samochód jest na drążkach skrętnych, więc strasznie przysiadł, co większy dołek to było piłowanie tłumikiem po asfalcie :)
Komentarze (42)
najlepsze
Moje Renault 4 wyglądało tak: klik
źródło: comment_QRmmRDc2MRUMIC6XW2tvYq9oKcl3VXb4.jpg
Pobierz