@kendo: Jeszcze należy dodać, że oprócz pogubionych zawodniczek białych i niebieskich, pogubili się też sędziowie. Po rzuconym samobójczym koszu przez niebieską, sędzia nie powinien zezwolić na wznowienie akcji zza poiska koszykarkom w białych strojach.
Może się to wydać zaskakujące, ale podobna sytuacja zdarzyła się również niedawno (trochę ponad rok temu) w NBA. W meczu Lakers z Hornets w ostatnich sekundach 4 kwarty Hornets dosłownie zapomnieli na który kosz atakują i przy wznawianiu gry z boku na połowie Lakers wyszli całą piątką do przodu i bronili... kosza Lakers. Sytuację wykorzystał Kobe Bryant, który przebiegł całe boisko i skończył akcję dunkiem
@Tomba: w NBA trochę inaczej podchodzi się do "dwutaktu". W zasadzie ten pierwszy krok po koźle nie jest liczony (często też się takie efektowne akcje po prostu puszcza, w stanach liczy się też show, więc jak zawodnik ma przed sobą tylko kosz i idzie na power dunka, to nawet czasem 4 kroki zrobi z piłką w łapie i nie gwiżdżą).
Komentarze (86)
najlepsze
a tak naprawdę tylko jedno jest pewne:
1) Biała rzuca osobisty na kosz niebieskich.
2) niebieska (raczej pomyłka) dobija do swojego
Swoją drogą w sytuacji ze znaleziska sędziowie
EDIT: To nie ta, tylko ta z ciemniejszą skórą:)