UWAGA: Kolejni naciągacze - certyfikat za znajomość WWW (sic!)
Kolejni naciągacze żerujący na naiwnych użytkownikach sieci. Logo strony przypominające logo ONZ, bezsensowny test (komedia) sprawdzający wiedzę o sieci internet, a na końcu opłata 60 pln za wystawienie gówno wartego świstka papieru, który nazywają certyfikatem. Certyfiak nie posiada żadnej wiarygodności ISO. Aż dziw, że ludzie się na to nabierają.
- #
- #
- 76
Komentarze (76)
najlepsze
Co oznaczają klasy certyfikatu?
Klasy certyfikatu - począwszy od najniższej - segmentują użytkowników według stopnia znajomości internetu:
klasa C – znajomość podstawowych procesów, funkcji i usług na poziomie użytkownika,
klasa B – gruntowna znajomość procesów, funkcji i usług na poziomie użytkownika wynikająca z aktywnego korzystania z różnych funkcji internetu,
klasa A – znajomość internetu na poziomie specjalisty.
Klasa B powinna być tylko dla "hardkorów" ;)
Cztery certyfikaty i ten piąty!
Alamakota
Kotm*Ale2
Kotnrjeden
Program International Internet Certificate jest projektem firmy Biuro Podróży Reklamy.
Istniejemy jako agencja reklamy internetowej od 2003 roku i pracowaliśmy dla ponad 40 uznanych marek.
Co do projektu International Internet Certificate.
Idea jest taka. Jak człowiek przychodzi do pracy, która wymaga podstawowej znajomości internetu, to pracodawca ma ograniczony sposób na zweryfikowanie tej wiedzy. Z drugiej strony jak potencjalny pracownik zna się dobrze na internecie, to dzięki temu certyfikatowi może ten
Mama zawsze chciała żebym został lekarzem... :)
Z poważaniem.
Tyle w temacie. Czy nie uważacie, że to jest przegięcie? Przecież do testu może przysiąść znajomy, rozwiązać i podstawić dane. Pomijam śmieszność tego testu, to takie "egzaminy" powinny się odbywać osobiście pod jakąkolwiek kontrolą.
A poza tym nie masz racji. Każde takie nieuczciwe (nieetyczne) zachowanie powinno być piętnowane społecznie, aby (w tym wypadku właściciel serwisu) nie czuł się bezkarny.
I to ma trafić na główną stronę, gdzie niby mają być tylko "najciekawsze rzeczy z internetu"?
Każdy certyfikat to praktycznie tylko kawałek papieru... Nie uwierzycie ile ludzi nabiera się na takie rzeczy i ufa takim "certyfikatom" ;-)