@WujPiast: nie, ale byłby sędzią, oskarżycielem i katem w jednej osobie. Byłby szybszy od sądów, sprawiedliwszy, i skuteczniejszy w odstraszaniu. Miałby większą popularność i poparcie w społeczeństwie. Dodatkowo byłby skuteczniejszy od władz.
W skrócie, byłby dokładnie tym czego domagała by się, demokratycznie, większość społeczenstwa
Morderce potraktować w taki sam sposób. Niech ginie w męczarniach.
Jeśli wolą ludu miałoby odbyć się głosowanie w sprawie jaką metodą ukarać sprawcę, byłbym dokładnie za tym samym co zrobił temu zwierzęciu. Piszę zupełnie serio.
@Rad-X: kara powinna być odstraszająca, przeciwdziałać, nie łatać sumienie społeczeństwa po dokonanym fakcie. O ile społeczeństwo może orzec że uczynek był wyrządzony z niewiedzy, lub w formie konsekwencji czynu, których przewidzieć się nie dało w chwili jego popełnienia, można orzekać karę zmniejszoną, ukazującą zrozumienie dla sprawcy. Bestialstwo jednak nie jest w żaden sposób usprawiedliwione i nie ma żadnych okoliczności łagodzących, a charakter dokonanego czynu wskazuje że łagodne traktowanie sprawcy, nie
Jak ktoś się chciał pozbyć psa to mógł go po prostu wypuścić kilka kilometrów dalej od domu, ale widzę, że ludzie mają lepsze pomysły. Czekajcie... napisałem "ludzie"?
Komentarze (72)
najlepsze
@WujPiast: Nie byłby dokładnie taki sam, bo tamten katował niewinne zwierze a @j-ouR katowałby oprawcę niewinnej istoty.
W skrócie, byłby dokładnie tym czego domagała by się, demokratycznie, większość społeczenstwa
Jeśli wolą ludu miałoby odbyć się głosowanie w sprawie jaką metodą ukarać sprawcę, byłbym dokładnie za tym samym co zrobił temu zwierzęciu. Piszę zupełnie serio.