Agro-Nord - jak układ niszczy uczciwą firmę
Firma zniszczona wspólnie przez US, CBŚ, ABW, ARMiR w tle politycy PO. Znani prawnicy i politycy Janusz Kaczmarek i Adam Rapacki wzięli za pomoc prawną kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale podkulili ogony. Za silny układ?
GeraltRedhammer z- #
- #
- 68
Komentarze (68)
najlepsze
By zachęcić kontrahentów do współpracy, sprzedawał marchew po tak niskiej cenie, że innym producentom zaczęła grozić plajta. Kto by wytrzymał 5 lat zalewania rynku tanią marchewką? Lewińskiego dzięki dotacjom idącym przez gdańską ARiMR było stać na sprzedaż warzyw bez zysku.
Czy to nie jest czasem największy bandytyzm? Wyobraźmy sobie producenta marchwi, który od lat pracuje na
Niestety racja. Początek fatalny, ale dalej już sprawa jest lepiej wyjaśniona. Zresztą Wykopowiczom trochę znana, bo o cyrakach wyprawianych z firmą Agro-Nord było już kilka razy, ale w o wiele mniejszym stopniu.
TLDR: Firma A ma od kilku lat postawione wszelkie możliwe zarzuty przez US i ARiMR, żaden nie udowodniony i żadnego wyroku, mimo to firma ma blokowane konta, zwroty vat, itp. co doprowadza ją do bankructwa. Tadeusz to
Bo nie mamy w Polsce reporterów śledczych.
Druga strona medalu, jest ilustracja, jak sie rozmontowuje malych przedsiebiorcow. Firma, dzieki swoim wtykom (przeciez nie dostali takiej dotacji dzieki wylacznie dobremu biznesplanowi - swietnie przygotowanych wnioskow byly odrzucane setki) dostaje gigantyczna dotacje i sprzedaje produkty po zdumpingowanych cenach. Efektem tego masa malych przedsiebiorcow zdycha.
To tez nie jest krytyka samej idei dotacji, ale z pewnoscia ingerowanie w rynek to trudna sztuka (przy czym u nas wali sie juz
W latach 2006-2010 było bardzo łatwo dostać dotacje, prawie każdy wniosek spełniający warunki formalne przechodził. Osobiście jednak uważam, że system dotacji jest chory, bardzo dużo pieniędzy się marnuje, znam to
pozdrawiam te nieliczne normalne kobiety, które miałem okazje poznać w swoim życiu
Mała historia z dotacjami. Firma A ma firmę córkę B. Firma B produkuje maszyny rolnicze oraz hale dla firmy A o łącznej wartości 10mln zł. Firma B wystawia fakturę firmie A na 50mln zł. Firma A dostaje 25mln zł zwrotu z dotacji. Bilans: wydała 10mln dostała 25mln. Teraz ma 15 mln do przodu i hale
Dziś: państwo niszczy uczciwą firmę - wykopy buczą i gwiżdżą "precz z konDonkiem!"
Za miesiąc: okaże się, że firma dymała państwo od lat, więc państwo postanowiło wydymać firmę - wykopy stwierdzają "w sumie zasłużyli".
Historie piekarza, szeryfa internetuf i stonogi nic was nie nauczyły? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Dumping cen to działania na szkodę innych podmiotów. Dotacja znikąd się nie wzięła. Te firmy zapłaciły te pieniądze w formie podatków i teraz za te pieniądze ktoś ich ubija....
3. Tyle dotacji, super biznes plan i zwroty vatu?? Nie twierdzę, że w PL nie ma takich wałków ale nie sądzę, że Agro-Nord jest zupełnie czyste w tym wszystkim
A na końcu ścieżki nie czekają dożywotnie wakacje na Hawajach, tylko przepadek majątku i brudna, śmierdząca cela.
Także, ktoś zarżnął dobrze działająca firmę.