Straszą blogerkę sądem, bo zwróciła uwagę na błędy w książce
Raz na jakiś czas ktoś wpada na genialny pomysł cenzurowania blogosfery. Tym razem pewne wydawnictwo uznało, że recenzentce nie wolno zwrócić uwagi na błędy ortograficzne w wydanej przez nich książce. Serio.
miki77 z- #
- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
No cóż, oprócz stwierdzenia żenujących błędów takich jak koszmarna okładka czy błędy ortograficzne, blogerka pisze coś takiego:
stary kawał z komuny mi się przypomniał