Janusz Korwin-Mikke: Dlaczego jestem deistą?

Zawsze mnie zdumiewało – i kilka razy o tym już pisałem – to, że ludzie wierzący w Boga modlą się o to, by On coś poprawił w tym świecie. Innymi słowy: uważają, że Jego dzieło wymaga nieustannych interwencyj.

[w.....e]

Fizyka kwantowa zanegowała determinizm świata, to oznacza, że znając stan początkowy nie da się powiedzieć co będzie później, gdyż każdy kwant ma tylko określone prawdopodobieństwo znalezienia się, w którymś miejscu, ale nie ma pewności, że on tam jest. Co więcej, żeby było śmieszniej kwant ten w zasadzie nie jest, w którymś szczególnym miejscu, ale jest wszędzie na raz i nie chodzi tutaj o to, że dzieje się to w jakimś małym odstępie

[T.....l]

@Pan_krecik: masz pole do popisu

[Pan_krecik]

@Tyrell:

"It seems that light passes through one slit or the other in the form of photons if we set up an experiment to detect which slit the photon passes, but passes through both slits in the form of a wave if we perform an interference experiment."

no właśnie...."wydaje

[batman1001]

Idąc twoim tropem można również stwierdzić że istnieje 4 możliwość Bóg będzie. Nadal uważam że są tylko 2 możliwości z których żadnej nie możemy wykluczyć. Tak jak napisałem: to że ty czegoś nie widziałeś i nie wierzysz w istnienie tego nie znaczy że tego nie ma. Oczywiście to też działa w 2 stronę tylko ja zdaję sobie z tego sprawę dlatego nie narzucam Ci moich poglądów. Nie jesteśmy w stanie udowodnić żadnej

[MEEHOWtv]

Być może takim mechanizmem jest ortolinijność: cechy przodka rozwijają się w potomkach coraz bardziej, coraz bardziej – aż, jak wielkie kły mamuta, powodują śmierć danej populacji lub gatunku.

Że niby zwiększająca się wielkość kłów mamutów przyczyniła się do ich wymarcia? Co on k#$#a p#?!#$?i? Przecież wystarczy wklepać w Google "wymarcie mamutów", żeby wiedzieć, że wyginęły one z powodu jakiegoś kataklizmu, a on bredzi takie farmazony.

[plusujemny]

I to jest dowód

@JakisTamKtosek: MAPANDOWUT? MAPANDOWUT?

[J.....k]

@MEEHOWtv: JKM twierdzi także, że kiedyś Grenlandię porastały zielone łąki bo sama nazwa tej wyspy na to wskazuje. I to jest dowód na to, że kiedyś klimat był dużo cieplejszy niż teraz a więc globalne ocieplenie to bzdura.

Dowód: http://youtu.be/_W5yD5_9a78?t=1m15s

Połowa tego co mówi "JKM" to bzdura ale, że logika JKM to tzw. "chłopski rozum" w połączeniu z zgryźliwością à la dr. House to trafia to do ludzi -.-

BTW:

[jassssss]

za to wszystko odpowiada "niewidzialna ręka rynku",ale możesz ją teraz na chwile poczuć chwytając moją dłoń kucu

[lpu183]

Ciekawy wywiad z którego wynika, że wierzy w Boga. Jednak to twierdzenie, że ludzie modlą się w intencji poprawy świata jest błędne. Ponieważ głęboko wierzący katolik wie o tym, że władcą tego świata jest szatan. Z kolei Bóg wszystko co stworzył było dobre (stąd obrona wszelkiego życia). Tekst 1 List św. Jana 4, 1-6 poniżej na dowód

Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta,

który - jak słyszeliście - nadchodzi i już teraz przebywa na świecie. Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie. Oni są ze świata, dlatego mówią tak, jak [mówi] świat, a świat ich słucha. My jesteśmy z Boga. Ten, który zna Boga, słucha nas. Kto nie jest z Boga, nas nie słucha. W ten sposób poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu

.

[kolnay1]

@robert5502: Jak zwał tak zwał

[kolnay1]

@robert5502: Według apokryfów chodziło o nefilimów. IMO to całkiem fajna historia.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nefilim#Nefilim_w_apokryfach_Starego_Testamentu

Jako potomkowie aniołów duchy nefilim nie mogły umrzeć tak jak ludzie podczas potopu, została im odebrana tylko ich ziemska powłoka, sami natomiast pozostali na Ziemi w postaci bezcielesnych demonów. Odtąd nękają ludzkość tak, jak robili to w czasach przed potopem, zazdroszcząc śmiertelnikom ciał i możliwości zbawienia[13].

[Twierdziciel]

Ten, co był w stanie zaprojektować Big Bang, był na pewno w stanie przewidzieć, co się potem stanie

Programista tworzący symulację, nie zawsze jest w stanie przewidzieć jej przebieg i końcowy wynik. ;)

[gupilogin]

@kolega_maynard: jakiś człowiek tak napisał

[Socyn]

@Twierdziciel: Tylko że programista jest człowiekiem, który popełnia błędy, ponieważ jest to w jego naturze, a Bóg to byt idealny, wszechmogący i wszechmocny. Znaj proporcję, mocium panie.

[ptasznik69]

Zakładamy więc, że bóg stworzył sobie świat i zostawił go samemu sobie. Po co więc się nim przejmować? Nie lepiej zostać ateistą? Skoro nie ingerował w nasz ekosystem, nie dał nam również żadnych zasad (może oprócz tych zapisanych w naszych genach?). Pozostaje nam działać według własnego kodeksu i żyć życiem, mając nadzieję że po śmierci coś będzie.

[o.....i]

@ptasznik69: Chyba, że uznamy, że stworzył świat dając nam rozum, wolną wolę i sumienie + zasady, którymi powinniśmy się kierować i przestrzegać aby po śmierci pójść do nieba.W takim wypadku można życie traktować jako wielki sprawdzian, a wszystko co nas spotyka jako próby, z których zostaniemy na końcu rozliczeni. Nie znaczy, że ulepił z gówna świat i ma wyj#%!ne co będzie dalej tylko pchnąl wózek , to jak nim pokierujemy

[chwila]

@ptasznik69: Jedynie pytanie jakie sobie zadajesz to czy wierzysz czy nie wierzysz w Boga i na tym kończy się dyskusja. Pytaniem na pewno nie jest czy lepiej wierzyć czy nie, bo nie na tym to polega. A już w jakiej formie ten Bóg się objawia to już zwykłe wymysły danych ludzi. Dla Korwina, który wierzy w Boga, jest to zapoczątkowanie natury i życia we wszechświecie, ale katolikiem chyba nie jest,

[BrewNet]

Mnie zdumiewa że ktoś kto logicznie myśli i generalnie jest człowiekiem inteligentnym może wierzyć w bogę. Ale wiadomo, nikt nie jest idealny

[N.....5]

@Wilkudemoner: Jaka logika? Logika właśnie pokazuję, że nie ma żadnego dowodu na istnieje boga wiec po co wierzyć?

[N.....5]

@Wilkudemoner: A o jakiej religii ty teraz mówisz? Bo jak o chrześcijaństwie to oczywiście, że wiara "kosztuje" bo trzeba, żyć zgodnie z nakazami KK.

[teraz_fred_wyrucha_was]

Żałosneee!!! "Naukowo" i "Logicznie" próbować sobie uzasadniać wiarę w boga... gdyby ten Bóg istniał i nie ingerował to byśmy o nim nic nie wiedzieli i w niego nie wierzyli... Tak samo jak nikt nie wierzy w istnienie Latającego Potwora-Pieroga z Jagodami Polanego Śmietaną i Posypanego Cukrem bo nikt o nim k!!?a nie słyszał, a jest tak samo prawdopodobne że to właśnie Pieróg stworzył świat a nie Pan Bozia z książki pt. Biblia

[teraz_fred_wyrucha_was]

A jakie dowody są dla Ciebie wiarygodne?

@krzychol66: ja uznaję tylko i wyłącznie dowody naukowe, jest to gdzieś szczegółowo sprecyzowane jakie muszą być kryteria spełnione, ale w skrócie chodzi o to że jeżeli np. chcemy zademonstrować jakiś eksperyment i jego prawdziwość, to musi być on niezależny od osoby która go dokonuje, dowolny ktoś inny musi móc go powtórzyć tylko na podstawie jego opisu. Musi przez to być powtarzalny, jeśli komuś

[teraz_fred_wyrucha_was]

Ale Bóg ingerował.

@krzychol66: aha.

Objawił