@BrewNet: Nie o rzadzenie tu chodzi.. Panstwo, biurokracja, nawyki i mentalnosc ludzi.. to sie szybko nie zmieni. Ale autor nie zauwaza jednego - nic zlego sie nie dzieje w kraju, ludzie podjeli decyzje o wyjezdzie juz dawno temu a liczba Polakow ubiegajacych sie o paszport wzrasta z banalnego powodu - 10 lat temu rozpoczela sie fala, najwieksza byla 2006-2008 i to ci ludzie maja juz prawo do ubiegania sie o paszport
od tego zapewne musiałaby zacząć. Co gorsza - ten znajomy był bratem aktualnej partnerki mojego popapranego ojca - jak wróciłem (czyt. uciekłem) to dopiero zaczęło się piekło - bo jak ja mogłem narazić dobrą reputację jej brata, przecież on się za mną wstawił, jak on teraz wygląda w oczach pracodawcy, zaczęły się głuche telefony z Niemiec... normalnie jakiś koszmar ;) Następstwem tego było zerwanie wszelkich kontaktów z ojcem i jego partnerką, ojciec
Wiecie co, mam już powoli dość tego biadolenia na wykopie o tym jaka ta Polska jest zła i beznadziejna. Ja z żoną żyjemy we wcale nie najbogatszym województwie w kraju, a mimo to stać nas na nowy samochód (w kredycie na 5 lat, fakt), nowoczesne zabawki i fajną wycieczkę co roku (Chorwacja/Grecja/Turcja - ten zakres cenowy). Okej, nie mamy dziecka, ale przy dziecku myślę byłoby niewiele gorzej z poziomem życia.
@shaughnessy: problem w tym, że takich jak Ty jest mało w tym kraju. Większość to ludzie z niskimi zarobkami i większymi problemami niż Twoje. Kolega wyżej miał na myśli, że sprzątaczka w niemczech może żyć na normalnym poziomie a u nas sprzątaczka przeważnie żyje na progu ubóstwa.
Że sprzątaczki w Niemczech zarabiają tyle co ja? I co z tego? Im dalej na wschód, tym bardziej eksponowane stanowiska zarabiają podobnie do mnie. Czyli niewykluczone, że jacyś dyrektorzy w dobrej firmie ukraińskiej/rosyjskiej/whatever zarabiają tyle co ja. Tylko co z tego? Co mnie to interesuje ile zarabia sprzątaczka w Niemczech, UK, Czechach czy Hiszpanii? I po co miałbym porównywać ją do swoich zarobków? W moim
Póki są zasiłki, póty są Polaczki. Nie będzie darmowej kasy to i emigracja wróci na stare śmieci. Dokładnie tak samo jest z emigracją do Stanów Zjednoczonych. Jakoś nikt do kapitalistycznych Chin nie emigruje.
@patykijek: jak na Niemcy ktore sa za miedza to mimo wszystko malo olakow tam siedzi. Swoja droga jak chcesz zobaczyc pracujacego Polaka lub Polke to zapraszam - cale mnostwo ich tutaj jest. Nie twierdze tez ze Polacy nie korzystaja z zasilkow. jesli im przysluguja to nie widze problemow by je brac. Ludzie pracuja ,placa podatki to dlaczego nie maja korzytsac z tych samych praw co Brytyjczycy. Swoja droga zgodze sie ze
@patykijek: Owszem, mierzysz. 'Mieszkają ze względu na zasiłki.' cytujac twoje idiotyczne wypociny. To ze ty jestes patologicznym elementem zerujacym na systemie oraz podatkach innych ludzi nie znaczy ze inni sa rownie ambitni co twoja zalosna osoba.
@jedzbudynie: a po przy zdrowych zmyslach wysylal by dziecko do Polski na studia? Zagranica tez sa uczelnie, a ich papiery duzo bardziej respektowane niz polskie
W UK gdy zaczynasz robić kasę, rozwijać biznes i zarabiać >162K euro rocznie obowiązuje cie podatek 40%, w polsce 32% - dochodowy
Ci co starają się o obywatelstwo, ściągają do UK rodzinny aby tam mieszkały następny pokolenia są judaszami za judaszowe srebrniki! :) Ja mam wiele możliwości do wyjazdu połowa mojego miasta tam siedzi, przyjaciele rodziców mający firmy i pokupowane mieszkania pod wynajem, więc z mieszkaniem to pikuś by był. Ale powiem
@Vanguard1990: Zaprzeczasz sam sobie. Jeżeli Polska jest dla Ciebie taka ważna to zdobądź te pieniądze w Polsce wspierając polska gospodarkę a nie zagraniczną. Bądź konsekwentny w tym co mówisz a nie tutaj zarobie bo łatwiej tam wydam po lepiej. Zarób te pieniądze w Polsce jako" prawdziwy patriota " wspierając polską gospodarkę i wydaj je tez w Polsce. A tak to co napisałeś jest idiotyczne bo emigranci sa przynajmniej konsekwentni czyli płaca
@Vanguard1990: zarobki sa niewazne, najwazniejsze jest to czy w pracy mozesz sie rozwijac, ja zaczynalem pracujac za darmo, potem bylo 1,6k .... teraz jest xx razy tyle.
Komentarze (283)
najlepsze
Tylko czy języka nie zapomno.
Komentarz usunięty przez moderatora
I wiecie
Że sprzątaczki w Niemczech zarabiają tyle co ja? I co z tego? Im dalej na wschód, tym bardziej eksponowane stanowiska zarabiają podobnie do mnie. Czyli niewykluczone, że jacyś dyrektorzy w dobrej firmie ukraińskiej/rosyjskiej/whatever zarabiają tyle co ja. Tylko co z tego? Co mnie to interesuje ile zarabia sprzątaczka w Niemczech, UK, Czechach czy Hiszpanii? I po co miałbym porównywać ją do swoich zarobków? W moim
Ci co starają się o obywatelstwo, ściągają do UK rodzinny aby tam mieszkały następny pokolenia są judaszami za judaszowe srebrniki! :) Ja mam wiele możliwości do wyjazdu połowa mojego miasta tam siedzi, przyjaciele rodziców mający firmy i pokupowane mieszkania pod wynajem, więc z mieszkaniem to pikuś by był. Ale powiem