Po zbadaniu natury okazuje się, że jej właściwości zaklęte są w sformułowania matematyczne, które zostały niezależnie opracowanie (najczęściej początkowo bez żadnego praktycznego zastosowania) dziesiątki czy setki lat wcześniej, np. geometria nieeuklidesowa pod koniec XVII w. czy liczby zespolone w XVI w..
Zabawne jest to jak wiele osób uważa, że matematyka do niczego praktycznego w życiu się nie przyda, przy czym życie wydaje się bazować w całości na strukturach/budulcach podlegającym opisowi matematycznemu.
@thecar: Wiesz, to tak naprawdę wszystko zależy, co definiujesz przez "praktyczne zastosowanie matematyki".
To tak, jak porównywać kogoś, kto sobie przy obiedzie posłucha Radia Eska do kompozytora symfonii. Konsument jest konsumentem, kompozytor ma głębokie zrozumienie tego, co robi. Czy konsumentowi pomogłoby głębokie zrozumienie muzyki?
Pewnie ułatwiłoby mu odpowiedzenie sobie na pytania - dlaczego mi się to podoba, dlaczego brzmi, jak brzmi, itd. (pod warunkiem, że w ogóle takie pytania sobie zadał),
Komentarze (2)
najlepsze
Zabawne jest to jak wiele osób uważa, że matematyka do niczego praktycznego w życiu się nie przyda, przy czym życie wydaje się bazować w całości na strukturach/budulcach podlegającym opisowi matematycznemu.
To tak, jak porównywać kogoś, kto sobie przy obiedzie posłucha Radia Eska do kompozytora symfonii. Konsument jest konsumentem, kompozytor ma głębokie zrozumienie tego, co robi. Czy konsumentowi pomogłoby głębokie zrozumienie muzyki?
Pewnie ułatwiłoby mu odpowiedzenie sobie na pytania - dlaczego mi się to podoba, dlaczego brzmi, jak brzmi, itd. (pod warunkiem, że w ogóle takie pytania sobie zadał),