Majchrowski świetnie to rozegrał przez wyborami do samorządu, stanął po stronie ludu, choć nie przyznał się jak głosował, zapewne po to żeby koalicja z PO w samorządzie się nie rozpadła, przyzna to dopiero w kampanii wyborczej....
Wielkie zaskoczenie - podatnicy nie chcą z własnych pieniędzy finansować ambicjonalnych projektów, przy których szansa na zwrot z inwestycji jest bliska zera.
Akurat sportowców można jeszcze w tym wszystkim zrozumieć, gdyż dla nich (można wierzyć, że tak jest) sport w tym wszystkim byłby najważniejszy, a nie palenie pieniędzmi.
Dziwni ci Krakowiacy. Nie chcą mieć toru bobkowego. Sam Putin i Obama zesrali by się ze szczęścia, że w Krakowie jest tor bobkowy. I eurasy by płynęły strumieniem.
Komentarze (84)
najlepsze
Po prostu szok i niedowierzanie.