Przy takiej prędkości na trawie, w lekkim łuku, mogło się skończyć bardzo źle gdyby nastąpił poślizg. Wpadnięcie bokiem z powrotem na asfalt to murowane wieokrotne dachowanie, być może zakończone przejechaniem przez TIRa.
Muszę oglądać ze zrozumieniem, bo myślałem dwa razy wyświetlić by zobaczyć o co chodzi... Pewnie kierowcy klima nie pomogła - ja bym się się nieźle spocił :-S
ale baran z kierowcy osobówki. Stworzył większe zagrożenie w ruchu niż ten nieszczęsny kierowiec ciężarówki. Autor tego debilnego filmiku zajety był chyba czymś innym, że nie zdążył zwolnić przed tym większym pojazdem
@ostatni_i_sprawiedliwy: to co ze planuje? To znaczy ze mogę wrzucać na autostradzie kierunkowskazy raz w prawo raz w lewo i reszta na się dostosować do mojego siły jazdy? Genialny pomysł :)
Autor filmiku to król lewego pasa, tak mocno zapatrzony żeby przypadkiem na prawy nie zjechać i się nie sparzyć, że nie widzi co się na drodze dzieje. Zero przewidywania i patrzenia na znaki. Gratuluję głupoty.
@PiotrDWR: Autor filmu wyprzedza lewym pasem jadące wolniej pojazdy. To wszystko. Cała reszta to smutny ból dupy. Patrzenie na znaki też nie ma tutaj żadnego znaczenia.
Komentarze (193)
najlepsze
Przy takiej prędkości na trawie, w lekkim łuku, mogło się skończyć bardzo źle gdyby nastąpił poślizg. Wpadnięcie bokiem z powrotem na asfalt to murowane wieokrotne dachowanie, być może zakończone przejechaniem przez TIRa.
Nie wiedziałem, że migający kierunkowaz pozwala na zmianę pasa bez sprawdzenia czy jest pusty. Pierdzielisz waść.