@wajdzik: Może gdzieś na ten koniec Polski zostanie wywieziony? Jakbyś coś zobaczył - daj znać. A co do znaków charakterystycznych, kumpel skombinował fotki:
Z tyłu ma asymetryczną lapkę - słabo widać, ale mniej więcej wiadomo, o co chodzi (lapka przesunięta w prawo względem osi rury podsiodłowej). Ma też na górnej powierzchni górnej rury ramy ślad po zerwanej naklejce.
Dodatkowo: po prawej stronie zaraz przy mostku miał uchwyt pod lampkę, po lewej
Swoją drogą - jak zobaczyłem tamten wykop, to pomyślałem po prostu: no to pozamiatane, nie przebijemy się na główną, żeby rozpropagować info o naszej kradzieży (a tylko o to nam chodziło - im więcej ludzi wie, tym więcej szans na odzyskanie sprzętu). Ale na szczęście kot (chyba) uratował sprawę ;-)
@oko_strusia: Rower stał na zewnątrz, tam chyba kamer nie ma... I akcja musiała być naprawdę szybka, bo tam non stop ktoś się kręci lub wychodzi na papierosa...
Tylko dlaczego uważacie, że ukradł go ktoś, kto się nie zna? Równie dobrze już wcześniej przyczaił, że ten gość takim jeździ, zwinął go, schował, przeczeka aż sprawa ucichnie i sprzeda przynajmniej część roweru.
Komentarze (101)
najlepsze
Z tyłu ma asymetryczną lapkę - słabo widać, ale mniej więcej wiadomo, o co chodzi (lapka przesunięta w prawo względem osi rury podsiodłowej). Ma też na górnej powierzchni górnej rury ramy ślad po zerwanej naklejce.
Dodatkowo: po prawej stronie zaraz przy mostku miał uchwyt pod lampkę, po lewej
Czy to dziewczę było rude? Ja uwielbiam rude!
Swoją drogą - jak zobaczyłem tamten wykop, to pomyślałem po prostu: no to pozamiatane, nie przebijemy się na główną, żeby rozpropagować info o naszej kradzieży (a tylko o to nam chodziło - im więcej ludzi wie, tym więcej szans na odzyskanie sprzętu). Ale na szczęście kot (chyba) uratował sprawę ;-)
PS to prawda