Kot atakujący rottweilera
Niemożliwe? A jednak! Ten kot to jakiś ewenement! Nie ma specjalnego znaczenia dla niego wielkość przeciwnika, ani negatywne nastawienie i kopniaki przechodniów. Zastanawia mnie tylko czym ten "biedny piesek" sobie nagrabił?
kaszpirofsky z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 159
Komentarze (159)
najlepsze
I z własnego podwórka - miałam kiedyś kotkę, która również spuściła niezłe lanie jednemu psu. Ale nie był to atak przypadkowy - właściciel psa (a pies spory, mieszaniec wilczura z czymśtam) często szczuł go na inne zwierzęta, nie tylko koty. Jego ofiarą padały także mniejsze psy i
http://www.addictinggames.com/kittencannon.html
PS: czemu nie ma zemsty na tych obrońcach psa kopiących biednego kotka:(