Witam,
VECTRA o tym nie informuje abonentów, bo po co.
Nadarza się wspaniała okazja na zmianę abonenta, z racji tego chociażby iż "do 20mb" działa gorzej od łącza telefonicznego z lat 90...
Z pewnością jest to dobra wiadomość dla wielu osób które borykają się z tym gównem a szkoda im płacić karę za zerwanie umowy,
gdy zapytałem w BOK o tę wiadomość konsultantka nie chciała się ustosunkować.
Mam nadzieję że ten mały wykop choć paru osobom pomoże :)
Komentarze (158)
najlepsze
W zeszłym roku VECTRA również zmieniła regulamin świadczenia usług, co pozwoliło mi i wielu innym abonentom wypowiedzieć umowę bez konsekwencji. Pamiętajcie, że jeśli się na to zdecydujecie, to koniecznie osobiście zanieście wydany przez VECTRĘ sprzęt (dekoder, router itd.) do salonu. Najlepiej poproście również pracownika żeby pokwitował wam odbiór. Żadnego wysyłania pocztą. Żadnego czekania na kuriera - oszczędzicie sobie późniejszych nerwów.
Ja swój sprzęt nadałem kurierem. Miesiąc później otrzymałem wezwanie
Wynik: kara ponad 1000 zł...
Rozumiem że taki mają regulamin, ale właśnie taki regulamin pokazuje stosunek tej firmy do klientów.
Aha. Nigdy więcej Vectry.
Gdy okazało się, że coś poszło nie tak (czytaj - VECTRA zrobiła mnie w...), to UPC umyło od sprawy ręce i nie chciało pomóc w jej wyjaśnieniu. Także odnoszę wrażenie, że te wszystkie firmy są po jednych pieniądzach.
Monter, który zakładał mi kablówkę powiedział mi nawet, że wbrew pozorom
W konkurencyjnej miejskiej firmie za 67 zł mam 100 mbit symetrycznie po światłowodzie i pakiet telewizji (mniej więcej złoty w Vectrze), a do tego tuner HD z funkcją PVR...
A emaila dostałem takiego:
Wybrane postanowienia Umowy o Świadczeniu Usług, treść Regulaminu Świadczenia Usług przez Vectra S.A., Regulaminów Szczegółowych, Cenników, które
http://ittmedia.pl/telewizja-internet-siedlce/
Vectra to jest fenomen, u jednych totalna klapa a u innych najlepsze rozwiązanie w mieście :D
Zwykle telefon do infolinii, na którą trzeba czekać 20 minut żeby się dodzwonić pomagał, chociaż ja nic nie zrobiłem i pan techniczny też "nic nie zrobił" -typowe lecenie w c#!$% i unikanie odpowiedzialności za awarie infrastruktury/gówniany sprzęt dostępowy.
Maile z info o planowanych przerwach też średnio raz w tygodniu.
Leci Diuna w TV, rozsiadam się z popcornem i jeb
Łajzy potraktowali to jako reklamację i przyznali mi rację, że faktycznie zostałem oszukany, ale naprawili błędy i nasza umowa jest ważna.
I tak od września mnie "windykują" (bo nie zapłaciłem im ani złotówki)
I co teras? Nie moge przeciez wypowiedzieć umowy, która z prawnego punktu
n-ka też tak ma iż rozwiązanie umowy z winy operatora traktuje jako próbę reklamacji. Pół roku przesyłali sygnał i nie odbierali dekodera.
Pół roku za darmo, w końcu przysłali kuriera po dekodery. Tak dekodery .Było przedłużenie umowy telefonicznie pod warunkiem multiroomu, tylko telefonicznie "zapomnieli" powiedzieć iż dekodery wymagają połączenia kablem, za to zapewniali iż nic się nie zmieni. Odmówili wysłania autonomicznej karty, złożono rozwiązanie umowy. I tak przez pół roku próbowali wmówić, że to była reklamacja a nie rozwiązanie. My tylko powoływaliśmy się na konkretną rozmowę i zapewnienia konkretnej osoby. Pod koniec
@funk: Ja również. Niedawno uciekłem z UPC a umowę mam bez zobowiązania
Dla mnie jedyna alternatywa chyba to Netia na tę chwilę ale nie wiem czy nie wpadnę z deszczu pod rynnę.