jak bym nie zagłosował na polityka, który jeździ tramwajami. Bo jak ma dbać o państwo, skoro nie umie sobie nawet poradzić z zarobieniem na samochód. Ale nasze spoleczenstwo mysli innymi kategoriami - jak jest biedny tak jak my, to zaglosujmy na niego bo to swój. Ludzie wiedzą, że im lepszy lekarz, księgowy, prawnik tym droższy, ale jak już przychodzi do wyboru osoby która ma rządzić państwem to się włącza jakaś endogamia -
@rescogitans: E tam, u nas zawsze było jest i będzie tak, że bogaty znaczy złodziej. Obojętnie, czy kupujesz zmielone kilo srajtaśmy zwane nieopatrznie parówkami czy usługę prawną, to zawsze ten kto sprzeda najtańsze i najgorsze gówno to "swój chłop" a ten kto dba o klienta i byle chłamu nie wciśnie to wyzyskiwacz i chce się obłowić.
Ostatnio nawet ten głupawy trend narasta. Wokół jakieś durne akcje udowadniające, że najgorsze jajka są
Dziurawy Stefan niech się skupi na rozmnażaniu karaluchów albo innego robactwa. Od naszych dzieci niech się trzyma z daleka, bo jeszcze jakąś wścieklizną je zarazi. Kto tego psychola wypuścił bez kagańca między ludzi? Zwierzęta zarażone wścieklizną powinno się eliminować a nie wozić tramwajem.
Komentarze (8)
najlepsze
Ostatnio nawet ten głupawy trend narasta. Wokół jakieś durne akcje udowadniające, że najgorsze jajka są
a ja tak.