W Unii Europejskiej tylko polski rolnik nie może sprzedawać własnych...
![W Unii Europejskiej tylko polski rolnik nie może sprzedawać własnych...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_dhEDwXJZtlNEoGdOfCW4tcO4UdgViNQN,w300h194.jpg)
W świetle polskich przepisów, rolnik sprzedający na przykład konfitury z wiśni z własnego sadu, musi zarejestrować pozarolniczą działalność gospodarczą, stając się płatnikiem podatków VAT i PIT.Jest to nasz krajowy przepis, unijne prawo tego nie wymaga.
- #
- #
- #
- 74
Komentarze (74)
najlepsze
@CwanyWacek: UE jest złe, bo centralnie planowane, niestety obecne "nasze władze" są jeszcze gorsze....
Na zachodzie rolnik jest mini-przemysłowcem. U nas "robi sobie coś tam i wytwarza" albo sprzedaje półprodukty...
Nie wiem czy zauważyłeś, ale rozwój całego światowego przemysłu opiera się na specjalizacji.
Rolnik który specjalizuje się w produkcji rzepaku czy kukurydzy będzie osiągał lepsze wyniki od takiego co i owoce i jajeczka i ziemniaczki przy drodze sprzeda.
Choć oczywiście u nas jest jakiś milion gospodarstw skansenowych, którym TEORETYCZNIE takie rozwiązanie by pomogło, ale w praktyce to i tak wyjście dla tych przedsiębiorczych. Bo nie wystarczy przed chałupą ze słoikiem
Jakos Niemcy tego typu zdania maja w dupie i tutaj rynek prywatnych farmerow funkcjonuje bardzo dobrze. Na granicach kazdego miasta masz kilka farm do wyboru, z miesem, warzywami, owocami. Czesto wyglada to tak, ze np. przychodzisz z wiadrem, zrywasz owoce, pozniej na wage i placisz. Tak samo mozesz zebrac jajka od kury itp.
Kazda taka farma jest dostepna do zwiedzania, nie moga jej zamknac dla kupujacych, dodatkowo miasta zazwyczaj dodatkowo